Onyszko nie skreślił Pavle Velimirovicia po błędzie w meczu z Koroną (Velimirović nie trafił w piłkę, próbując ją wybić, co spowodowało utratę bramki). Uważał, że młody bramkarz ma prawo do błędu. Deklarował, że ma do Pavle pełne zaufanie. Bramkarz odpłacił mu się, broniąc fenomenalnie w pojedynku z kandydatem na mistrza Polski, Ruchem Chorzów. Treningi pod okiem Onyszki pozwoliły zadebiutować w ekstraklasie 21-letniemu Adrianowi Olszewskiemu w ostatnim meczu z Jagiellonią.
Po Onyszce nigdy nie było widać, że od dwóch lat walczy z niewydolnością nerek i co kilka dni chodzi na dializy. Taki trener bramkarzy bardzo przydałby się nowej drużynie ŁKS. Bodzio W. deklaruje, że nie kończy kariery. Onyszko pomógłby mu wrócić do wysokiej formy.
Na treningach prowadzonych przez Onyszkę skorzystaliby też młodzi bramkarze ŁKS. W ŁKS niewiele wiadomo na razie jaka będzie przyszłość piłkarskiej drużyny - kiedy wznowi zajęcia, w jakim składzie, kto będzie ją trenować i wreszcie najważniejsze, czy powstanie budżet pozwalający na występy w I lidze.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?