Na przełomie lipca i sierpnia dwie 15-latki z Radomska zechciały spróbować czegoś nowego. Uznały, że nigdy wcześniej nie piły mocnego alkoholu i chcą sprawdzić, jak smakuje.
Wódkę kupiła nastolatkom przypadkowo spotkana osoba. Dziewczyny zdecydowały, że po wypiciu części alkoholu pójdą do jednej z nich. Jak się okazało - na szczęście. Rodzice nastolatki, którzy wieczór spędzali w domu, zauważyli, że dziewczyny bardzo źle się czują i wezwali pogotowie. Ratownicy medyczni zdecydowali, że stan jednej z nastolatek jest na tyle poważny, że trzeba ją zawieźć do szpitala.
Czytaj też: Gimnazjalistka upiła się na szkolnej choince. Trafiła do szpitala
Badanie przeprowadzone później w radomszczańskiej placówce medycznej wykazało, że nastolatka miała w organizmie blisko 4 promile alkoholu. O sprawie poinformowano policję. Przypomnijmy, że za rozpijanie nieletnich, na przykład przez kupienie alkoholu, ułatwianie spożycia lub nakłanianie do wypicia, grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Sięgają po alkohol w coraz młodszym wieku
Szokująca sprawa nastolatek z Radomska to niestety nie jest jedyny przypadek picia alkoholu przez nieletnich. Sprawę badał m.in. Urząd Miejski w Pabianicach. Jak się okazało, po alkohol sięgają coraz młodsi mieszkańcy tego miasta. 37 proc. spośród wszystkich przepytanych uczniów szkół podstawowych przyznało się do spożycia napojów procentowych. Jeszcze gorzej jest w przypadku gimnazjalistów. Jak wynika z przeprowadzonych badań, 85 proc. uczniów szkół gimnazjalnych spożywa alkohol.
Pabianice nie są tu wyjątkiem. Z badań Europejskiego Centrum Monitorowania Narkotyków i Narkomanii wynika, że blisko 60 proc. 15-latków w Polsce przyznaje, że piło alkohol w ciągu ostatniego miesiąca.
3,8 promila alkoholu miała w organizmie nastolatka z Radomska, która pod koniec lipca trafiła do szpitala
Problem obrazują również statystyki Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi. Każdego roku mundurowi zatrzymują w naszym województwie ponad tysiąc pijanych nieletnich. W ubiegłym roku policjanci zatrzymali 1043 osoby poniżej 18. roku życia. Problem narasta zwłaszcza późną wiosną i latem, gdy uczniowie mają wiele wolnych dni od szkoły. Dane KWP w Łodzi pokazują, że spośród wszystkich podchmielonych małolatów, którzy wpadają w ręce policji, blisko 40 proc. jest zatrzymanych w okresie od maja do końca sierpnia.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?