Leszka zna wiele osób. Część osobiście, część tylko wirtualnie. Waleet bowiem to niespokojna dusza, która na szczęście dla mieszkańców nie zamierza milczeć, gdy w Łodzi źle się dzieje. Leszek jednak nie poprzestaje na samej krytyce - piętnowaniu złych zachowań, czy to strażników miejskich, czy też magistratu. Stara się on również pokazywać pozytywną stronę miasta, dlatego oprócz piętnowania niebezpiecznych zjawisk w nim zachodzących, przybliża mieszkańcom Łodzi jej jasną stronę.
Zobacz, jak zgłosić kandydaturę w plebiscycie "7 Nadziei Łodzi"
Stąd też, obok wskazywania drogowych absurdów, utrwalając na fotografiach koncerty, imprezy i inne wydarzenia kulturalne, pokazuje nam pozytywne aspekty naszego miasta. Leszek robi to nie tylko z pasji fotografowania, lecz również po to, by mieszkańcy widzieli Łódź nie szarą i brudną, ale na swój sposób piękną i rozwojową.
Leszek Rusek ma 32 lata, zatem jeszcze dużo życia przed nim. Trzeba więc mieć nadzieję, że i resztę życia spędzi tak aktywnie, propagując w świecie pozytywny wizerunek Łodzi.
Zdjęcia Leszka możecie oglądać na stronie: www.koncertywobiektywie.blogspot.com
Co jest największym atutem naszego miasta i jak skutecznie powinniśmy go wykorzystać?
Naszym największym atutem są sami mieszkańcy, którzy gdy trzeba potrafią się wspierać i razem walczyć o wspólne dobro. Tak było chociażby wtedy, gdy Łódź walczyła o miano Europejskiej Stolicy Kultury, ale również wtedy gdy z tego konkursu odpadliśmy. Nadal bowiem jest rzesza ludzi, którzy kochają to miasto i starają się dla niego robić jak najwięcej, by cała - nie tylko Polska, ale i Europa i świat poznali Łódź z dobrej strony. Musimy więc odpowiednio wykorzystać ten entuzjazm i nadać działaniom właściwy kierunek, by choć część celów i marzeń została zrealizowana.
Kolejną zaletą Łodzi są niewątpliwie wydarzenia kulturalne. Być może narażę się teraz wielu ludziom, ale uważam, że wbrew pozorom jest ich naprawdę bardzo wiele i stoją na wysokim poziomie. Dlatego też między innymi fotografując wydarzenia kulturalne, staram się pokazać łodzianom, że w naszym mieście wcale z kulturą nie jest tak źle.
Jaka jest Twoim zdaniem recepta, by młodzi ludzie chętnie wiązali swoją przyszłość z Łodzią?
Młodych ludzi interesuje wiele rzeczy, ale na początku listy postawiłbym cztery: kultura, zabawa, sport i przyszłość. Właśnie w takiej kolejności. Dlatego należy stworzyć i podtrzymywać jak najwięcej możliwości, by młody człowiek dobrze czuł się w naszym mieście. Wówczas jest bardzo prawdopodobne, że zwiąże on z Łodzią swoją przyszłość. Oczywiście mógłbym tu pisać o stworzeniu nowych miejsc pracy, ale nie jestem politykiem, tylko zwykłym człowiekiem i znam realia.
Jak będzie wyglądała Twoim zdaniem Łódź za 20 lat?
Za 20 lat? To dużo czasu. Mam nadzieję i marzę o tym, by była ona jeszcze piękniejsza i wspanialsza od tej, która teraz maluje się przed naszymi oczami. Marzę, by ulice były zadbane i czyste, a parki były prawdziwymi i pięknie urządzonymi płucami miasta. Jako miłośnik dwóch kółek chciałbym również i liczę, że w końcu uda się to zrobić - żeby ludzie przekonali się do rowerów, a dzięki temu może bez przepychanek udałoby się uwolnić centrum miasta od samochodów. Czy coś jeszcze? Oczywiście. Wspaniałe ogólnopolskie festiwale i wydarzenia kulturalne światowej rangi. Być może wielu z Was w tej chwili się uśmiechnie, ale tak naprawdę może być, jeśli choć część obecnie prowadzonych projektów zostanie sfinalizowanych.
**Zobacz pozostałych nominowanych kandydatów w plebiscycie "7 Nadziei Łodzi"**
Zmarł Jan Ptaszyn Wróblewski
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
