Obaj są podopiecznymi jednego z ośrodków szkolno-wychowawczych. Chłopcy na co dzień przebywają w tym samym pokoju, a na weekendy wracają do domów. - W godzinach popołudniowych w poniedziałek, jedna z pracownic internatu stwierdziła, że dzieci zażyły łącznie kilkanaście tabletek leku psychotropowego - informuje Krzysztof Kopania z Prokuratury Okrętowej w Łodzi.
Personel ośrodka natychmiastowo udzielił pomocy medycznej dzieciom oraz zadzwonił na pogotowie ratunkowe, które przewiozło je do szpitala. Dzięki temu życiu chłopców nie zagraża niebezpieczeństwo. Policja ustala, w jaki sposób dzieci zdobyły niebezpieczne dla życia leki.
- Wiele wskazuje na to, że rodzice jednego z nich, zapakowali leki do torby wraz z innymi rzeczami, bezpośrednio przed odwiezieniem chłopca do internatu. Specyfik wykorzystywany był w terapii jego młodszego brata, który także pozostawał pod opieką ośrodka - dodaje Kopania.
Rodzice powinni przekazać lek personelowi placówki ośrodka wychowawczego, lecz nie zrobili tego. W związku z tym Prokuratura Okręgowa w Łodzi prowadzi postępowanie dotyczące ewentualnego narażenia dzieci na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia, bądź ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, za co grozi do pięciu lat więzienia.
- Trwają szczegółowe ustalenia dotyczące zdrowia siedmio- i jedenastolatka oraz zakresu udzielonej im pomocy medycznej. Planowane są kolejne przesłuchania - kończy Kopania.
Nowi ministrowie w rządzie Donalda Tuska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?