Łodzianie, jak przystało na przedstawiciela ekstraklasy, nie mieli żadnych problemów z odniesieniem wysokiego zwycięstwa. Widzewiacy pierwszą bramkę zdobyli już w trzeciej minucie, na listę strzelców wpisał się Riku Riski. Był to pierwszy gol Fina dla drużyny z al. Piłsudskiego. Riski podpisał kontrakt zWidzewem13 stycznia.
Szybko zdobyta bramka dodał jeszcze animuszu podopiecznym trenera Czesława Michniewicza. Jeszcze przed przerwą łodzianie dwa razy pokonali bramkarza trzecioligowca, a uczynili to Grzelczak i Dzalamidze.
Po przerwie sytuacja nie uległa zmianie. Łodzianie nadal dominowali. Jednak w końcówce meczu spuścili z tonu i rywale zdołali uzyskać honorowego gola.
Ten mecz pokazał, że szkoleniowiec łódzkiej drużyny zaczyna się już przymierzać do pierwszej jedenastki. Do bramki wrócił Maciej Mielcarz. Parę stoperów tworzyli Sebastian Madera i Jarosław Bieniuk. Na lewej stronie wystąpił Dudu, a pewnym zaskoczeniem mogło być to, że obowiązki prawego obrońcy powierzono Adrianowi Budce.
Ustawienie pomocy nie mogło zaskoczyć, choć gra Rafała Grzelaka od pierwszej minuty była bez wątpienia pewnego rodzaju niespodzianką. Dwójkę wysuniętych widzewiaków stanowili Gruzin Nika Dzalamidze i Piotr Grzelczak. Obydwaj zdobyli gole, a więc szkoleniowiec powinien być zadowolony ze swojego wyboru.
Cartusia Kartuzy – Widzew 1:6 (0:3)
0:1 – Riski (3), 0:2 – Grzelczak (28), 0:3 Dzalamidze (44), 0:4 Puczyński (52, samobójczy), 0:5 Radzio (61.), 0:6 – Lisowski (64, karny), 1:6 – Kitowski (89.)
Widzew: Mielcarz – Budka (46, Radhia), Madera (46, Szymanek), Bieniuk (46, Straton), Dudu (46, Lisowski) – Ostrowski (46, Oziębała), Panka (46,Kuklis), Riski (46, Grzeszczyk), Grzelak (46,Grischok) –Dzalamidze (46, Djurić), Grzelczak (46, Radzio).
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?