Zobacz więcej wiadomości: Na sygnale
26 października policjanci zostali zawiadomieni przez znajomych 64-latki, że ta nie zjawiła się na rynku w Sochaczewie, gdzie handlowała. Pod wskazanym adresem odkryto zwłoki kobiety.
- Ujawnione na miejscu ślady i inne ustalenia wskazały na to, że kobieta została uduszona - informuje Joanna Kącka z KWP w Łodzi. - Podejrzewany był mieszkaniec Śląska, który z racji powiązań rodzinnych mógł mieć związek z tym zdarzeniem. 27 października 34-latek został zatrzymany na terenie Siemianowic Śląskich. Mężczyzna przyznał się do winy.
Z ustaleń policji wynika, że 34-latek przyjechał do swojej ciotki z prośbą o pożyczkę. Kiedy kobieta odmówiła, udusił ją przewodem elektrycznym. Ukradł 30 złotych, złotą biżuterię i kartę bankomatową wraz z PIN-em. Łącznie zyskał 4 tysiące złotych. Mężczyzna usłyszał już zarzut zabójstwa, grozi mu dożywocie. Swoje postępowanie tłumaczył problemami finansowymi.
Giganci zatruwają świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?