MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

W MPK sprawdzą, czy pracownicy nie są pod wpływem narkotyków

Redakcja
Daniel Siwak
Przed tragicznym wypadkiem z 6 stycznia kontrole trzeźwości w łódzkim MPK nie były obowiązkowe.

Zobacz, jak MPK odnawia swoje tramwaje [zdjęcia]


 

Przed 6 stycznia to dyspozytorzy przed wydaniem dokumentów pojazdu oceniali "na oko", czy kierowca/motorniczy jest trzeźwy. Dopiero, gdy przełożony miał co do tego wątpliwości, pracownika badano alkomatem.

Nie chcesz się przebadać? Stracisz pracę

Po wypadku zmieniono w spółce regulamin pracy. Kupiono 30 alkomatów, a kontrole trzeźwości są obowiązkowe dla wszystkich pracowników MPK. Oprócz badania przed przystąpieniem do pracy, kierowcy i motorniczowie są sprawdzani także w trakcie i po zakończeniu zmiany. - W lutym wykonano już ponad 43 tys. kontroli. Średnio dziennie jest to ok. 1700 badań - mówi Sebastian Grochala, rzecznik prasowy MPK Łódź.

Nowością będą za to badania na obecność narkotyków w organizmie. Podobnie jak testy alkomatem, mają być stosowane przed i w trakcie pracy. Jednak narkotest zostanie użyty dopiero wtedy, gdy alkomat wykluczy stan nietrzeźwości, a pracownik będzie dalej zachowywał się podejrzanie. - Jeśli badanie wykaże obecność środków psychoaktywnych w organizmie pracownika, będzie on kierowany do przeprowadzenia badania laboratoryjnego - dodaje Grochala.

Brak zgody na poddanie się badaniu będzie skutkował zwolnieniem z pracy. Od początku marca pracownicy MPK Łódź będą mogli też skorzystać z porad psychologa. - Nie chcemy tylko karać prowadzących, ale również udzielić im potrzebnego wsparcia i pomocy - dodaje rzecznik MPK.

Zmiany po wypadku na Piotrkowskiej

Do zmian MPK skłonił z pewnością wypadek, który wydarzył się 6 stycznia, kiedy to  34-letni kierujący tramwajem linii 16 nie zatrzymał się na przystanku Piotrkowska-Brzeźna (Wypadek na Piotrkowskiej. Motorniczy kupił cztery piwa i trzy butelki wódki wideo) Wjeżdżając na skrzyżowanie potrącił dwie kobiety, w wieku 72 i 77 lat. Trzecia poszkodowana zmarła w szpitalu kilka dni później. W momencie zdarzenia mężczyzna miał w organizmie 1,2 promila alkoholu.

Kamery monitoringu zarejestrowały jak motorniczy kupował alkohol w sklepie niedaleko krańcówki, z której parę minut później ruszył w tragiczny kurs. W kabinie tramwaju znaleziono trzy puszki piwa i dwie butelki wódki, z których jedna była opróżniona w całości. Obecnie MPK Łódź prowadzi rozmowy z rodzinami ofiar w kwestii wysokości odszkodowania.

 

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom - Google Chome

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto