UMŁ wstrzymał dotację. Co dalej z żeńską koszykówką w ŁKS?

Krzysztof Piątkowski powiedział: - Doceniamy wiele lat historii bardzo zasłużonego klubu, więc od dłuższego czasu szukamy sposobu jak pomóc ŁKS Basket Woman. Niestety, kwota jaką przeznaczyliśmy na szkolenie drużyny ligowej, czyli 140 tys. zł, nie zostanie przekazana. Miasto nie może wpłacać pieniędzy na konto komorników.

Krzysztof Piątkowski uważa, że miasto wykonało bardzo wiele działań, by młodzi ludzie mogli bez przeszkód uprawiać sport w tym klubie.

Dyrektor wydziału sportu Longina Lefik tak opisuje te działania: - Odbyło się szereg spotkań, na których omawialiśmy los ŁKS Basket Woman. Ostatnie takie spotkanie miało miejsce 21 czerwca, w którym uczestniczyli Mirosław Trześniewski i Tomasz Rosset. Później wpłynęły kolejne egzekucje komornicze. Kwota egzekucji komorników, którzy wystąpili do urzędu z roszczeniem przekracza znacznie to, co mieliśmy przekazać w ramach dotacji na wsparcie drużyny ligowej.

Jednocześnie zadając sobie pytanie, co dalej z koszykówką żeńską w ŁKS podjęliśmy pewne działania, aby zapewnić możliwość kontynuacji szkolenia w grupach młodzieżowych. Pierwsza nasza propozycja dotyczyła połączenia koszykówki męskiej z żeńską. Nie spotkała się z uznaniem działaczy ŁKS Basket Woman. Szukaliśmy dalej. W ramach procedury konkursu ofert na szkolenie sportowe została przyznana kwota 90 tys. zł. Umowa przez prezydenta i przeze mnie została podpisana, natomiast odstąpił od niej Łódzki Związek Koszykówki, pisząc, że zarząd doszedł do wniosku, iż partner, z którym mamy współpracować jest niewiarygodny. Prezes Narczyński prosił jednocześnie, by te środki trafiły mimo wszystko do młodzieżowej koszykówki.

Jest taka możliwość. W trybie pozakonkursowym możliwe jest przekazanie maksymalnie 20 tys. zł na jeden młodzieżowy podmiot, co pozwoli zacząć rozgrywki i jednocześnie da czas klubowi, by się przeorganizować. W styczniu jest kolejny konkurs na szkolenie sportowe dzieci i młodzieży. - Dlatego w dalszym ciągu jesteśmy otwarci na współpracę i konstruktywne propozycje ze strony ŁKS Basket Woman - mówi Longina Lefik.