Nowy hotel w Sosnowcu. Zobaczcie hotele Mercure i Ibis Styles

Nowy hotel w Sosnowcu: - Główny inwestor grał kiedyś w Sosnowcu w hokeja. Oglądając okolice lodowiska znalazł budynek elektrowni. Spodobał mu się i postanowił w niego zainwestować nie zdając sobie w tym czasie sprawy, że tą decyzją ochroni przed dewastacją dowód industrializacji Zagłębia - mówi Wiesław Wiatrak, koordynator projektu budowy. - W Sosnowcu jest zapotrzebowanie na usługi hotelowe. Są m.in. tereny wystawowe a atrakcyjne położenie w zasięgu węzłów komunikacyjnych zwiększa dostępność do obiektu. Stąd decyzja o inwestycji - dodaje.
Industrialny zabytek

Budynek elektrowni po zamknięciu kopalni był odwiedzany głównie przez złomiarzy. Był w złym stanie, ale wiadomo, że pod budynkami kopalnianymi się nie fedruje. Dodatkowo główna konstrukcja stalowa i nitowana, która jest bardzo trwała.
-Wokół budynku natrafiliśmy za to na prawdziwe "pole minowe". Było tu tak wiele zasypanych murów, kabli i węzłów, że "rozminowanie" trwa do dzisiaj bo głównego zagrożenia tj. gazociągu jeszcze nie przełożono - opowiada Wiesław Wiatrak.
Nowy sosnowiecki hotel będzie tak naprawdę dwoma połączonymi obiektami. Goście będą mieć do wyboru 3-gwiazdkowy Ibis Styles i 4-gwiazdkowy Mercure międzynarodowej sieci ACCOR. Całości dopełnią sale konferencyjne, restauracja oraz pomieszczenia dla spa, fitnessu i innych usług rekreacyjnych. Pod hotelem powstał również dwupoziomowy parking podziemny. Na jeden poziom będzie można zjechać z ulicy Szkolnej, na drugi - z Narutowicza.

Po hotelu oprowadza nas kierownik budowy Marcin Śmiałek. Odwiedzamy zarówno starą, jak i nową część budynku.
- Mamy przygotowanych kilka pokoi pokazowych, możecie więc zobaczyć, jak będą tu mieszkać goście - zaprasza pan Marcin. Pokoje są duże i przestronne. Ciekawym rozwiazaniem architektonicznym jest szyba dzieląca pokój od... łazienki. Inna szyba, tyle że akustyczna, znajduje się w oknie od strony ulicy Narutowicza. Dzięki temu gościom nie będzie przeszkadzał hałas samochodów, autobusów i tramwajów. W pokoju nie ma grzejników. Rolę ogrzewania pełni wentylacja. Z jednego otworu spływać tu będzie powietrze ciepłe, z drugiego - zimne. Cały obiekt ma ponad 18 000 mkw. powierzchni użytkowej.

- Nowoczesny obiekt ma sześć kondygnacji naziemnych i dwie podziemne oraz kilka sal konferencyjnych z największą na ok. 1000 osób. Z powodzeniem wypełni wszystkie przewidziane funkcje obsługi hotelowej, biurowej, gastronomicznej, rekreacyjnej i wystawowo-konferencyjnej. Kompleks spełniać będzie także najwyższe normy bezpieczeństwa będzie także pełen nowoczesnych rozwiązań architektonicznych - zapewnia inwestor. Nowy hotel da też nowe miejsca pracy. Inwestor szacuje, że zatrudnienie znajdzie tutaj minimum 65 osób. Dojdą do tego wykonujący różnego rodzaju usługi pracownicy firm zewnętrznych.

Obiekt ma być otwarty w przyszłym roku. Hotel ożywi także nieco Sielec. Wyremontowane ma być między innymi przejście podziemne, którym goście hotelu będą mogli przejść do otwartej niedawno ścianki wspinaczkowej w maszynowni dawnego szybu Anna. Z pbudowy hotelu cieszy się miasto.
- Każdy hotel w Sosnowcu jest na wagę złota. Przyjeżdża tu wiele osób, chociażby na targi. Teraz nie będą musieli nocować poza Sosnowcem - mówi Krzysztof Polaczkiewicz z sosnowieckiego UM.