Przyszłością miasta są odważne projekty inwestycyjne

Ponad trzy kwadranse Kazimierz Górski, prezydent Sosnowca, mówił o licznych rozpoczętych i planowanych inwestycjach miejskich na początku wczorajszej konferencji prasowej. Szef sosnowieckiego samorządu pochwalił się także, że przekroczone zostaną tegoroczne dochody budżetu. Jest to efekt porozumienia z PKP, które przyniosło 9 mln zł oraz planowanej sprzedaży sądowi budynku przy ul. Kaliskiej (6,6 mln zł).

Inwestorzy czekają

Choć lista realizowanych i planowanych inwestycji jest rzeczywiście imponująca, na wielu placach budowy ruchu nie widać. Inwestorzy, choć zdobyli wszystkie wymagana zezwolenia - czekają.

- Większość z nich deklaruje rozpoczęcie prac w przyszłym roku. Widać uważają, że dopiero nasze wejście do Unii Europejskiej zapewni bezpieczeństwo ich pieniądzom - przyznaje Kazimierz Górski. - Część ma też problemy z bankami. Takie były m.in. powody opóźnienia budowy kina regionalnego. Prace mają ruszyć w czwartek.

Spory plac ograniczony ulicami: Małachowskiego, Kościelną i Modrzejowską od dwóch lat stoi ogrodzony płotem. Jesienią podobna "dekoracja" pojawiła się wokół dawnego targowiska przy ul. Szklarnianej, gdzie powinno stanąć centrum rozrywki Plaza.

- Jest już gotowy ostateczny projekt centrum - mówił Kazimierz Górski, prezentując barwne plansze. - Nie żądając od inwestora kaucji mamy pewność, że obiekt powstanie w najbliższym czasie.

- I projekt będzie zgodny z zapisami przetargowymi - dodaje Michał Kondek, sekretarz miasta.

Gdyby inwestor zapłacił kaucję (2,6 mln zł), przyszłe centrum musiałoby być zgodne jedynie z zapisami planu zagospodarowania przestrzennego.

Parki przyszłości

Sztandarowymi inwestycjami w najbliższych latach ma być zagospodarowanie obszarów pokopalnianych. Park przemysłowo-technologiczny ma powstać na terenie kopalni "Sosnowiec", park naukowo-technologiczny na miejscu dawnej kopalni "Niwka-Modrzejów", a park rekreacyjno-wypoczynkowy na części terenów kopalni "Saturn".

- Projektem zagospodarowania terenów kopalni "Sosnowiec" zainteresowali się partnerzy z Walonii - podkreśla Kazimierz Górski. - Częścią programu rekultywacji obszarów pokopalnianych jest budowa centrum sportowego w Środuli. Tam trafia skała z górniczej hałdy.

Parki technologiczne są jednak na razie na etapie prac projektowych.

Górnicza przeszłość Sosnowca cały czas daje o sobie znać, choć węgiel wydobywa już tylko kopalnia "Kazimierz-Juliusz". Aż 92 proc. obszaru miasta jest zagrożone szkodami górniczymi!

- To właśnie one były przyczyną zapadnięcia się terenu w okolicach ronda Ludwik. Dziura o średnicy 6 m i takiej samej głębokości była efektem pracy kopalni "Ludwik" sto lat temu. Wydobywała ona węgiel z pokładu położonego 80 m pod ziemią - przypomina Kazimierz Górski.

Inwestycje za "jedynką"

Sosnowiecki samorząd nowe tereny przemysłowe planuje ulokować we wschodniej części miasta. Ma zostać w tym celu zagospodarowana część ogromnego obszaru kopalni piasku "Maczki-Bór". Ma powstać węzeł drogowy łączący miasto z trasą DK 1.

- Obecnie jesteśmy odwróceni plecami do tej drogi. Czas to zmienić. Musimy wykorzystać atut jakim jest trasa szybkiego ruchu - mówi prezydent.

Pierwszym elementem "wschodniego boomu inwestycyjnego" ma być centrum sklepów fabrycznych w Niwce. Prowadząca do niego ul. Wojska Polskiego powoli zmienia się w aleję magazynów i hurtowni. Każda z nich to nowe miejsca pracy. To ogromnie ważne dla miasta mającego 23 procent bezrobotnych.