Burza spowodowała największe w historii zniszczenia w łódzkim ogrodzie botanicznym. Po nawałnicy przez cały weekend ogród był zamknięty. Ale choć „botanik” znów jest otwarty, skutki burzy będzie widać jeszcze długo.
Podczas nawałnicy w ogrodzie botanicznym zniszczonych zostało aż 110 drzew. Połowa z nich została wyrwana z korzeniami lub złamana i nadaje się jedynie do usunięcia. Ogród stracił m.in. 19 świerków, 13 wierzb, 12 brzóz brodawkowatych, 8 cyprysików, 6 modrzewi oraz po kilka sztuk m.in. daglezji, topól, dębów, klonów, jesionów, platanów i kasztanowców.
Największą stratą dla ogrodu jest zniszczenie bardzo rzadkiego kalifornijskiego cedru rzecznego. Złamała się też jedna z lip srebrzystych tworzących słynną aleję lipową.
- W najbliższych latach będziemy uzupełniać braki - wyjaśnia Maria Kaczmarska, rzeczniczka Zarządu Zieleni Miejskiej. - Jednak drzewa te w większości były dużymi egzemplarzami i na podobny efekt będzie trzeba poczekać kilkadziesiąt lat.
ZOBACZ TEŻ: Burza w Łodzi. Powalone drzewa i zalane ulice [ZDJĘCIA]
Drzewa połamane też były w wielu łódzkich parkach. Od ostatniego weekendu nad usunięciem szkód pracuje 11 firm i 125 osób. Jednak już teraz wiadomo, że prace potrwają jeszcze kilka tygodni.
Najbardziej ucierpiały parki w zachodniej i północnej części Łodzi: park Piastowski na Teofilowie, zieleniec na rogu ulic Hipotecznej i Pojezierskiej oraz park Julianowski. Duże zniszczenia były też w parku na Zdrowiu i w parku Poniatowskiego.
Wiele zniszczeń jest już usuniętych. Przykładowo w parku Julianowskim udrożniono utwardzone alejki prowadzące na północ i wschód. W parku na Zdrowiu czyste są już wszystkie alejki poza jedną na wysokości ul. Michałowicza, która wygrodzona jest taśmą.
Taśmy można jeszcze spotkać m.in. w parku Armii Łódź na Retkini. Za to oczyszczone są już wszystkie tereny zielone na Widzewie, Śródmieściu i Górnej.
Podsumowanie skutków burzy w Łódzkiem. Najbardziej ucierpiała Łódź i sąsiednie powiaty
Obecnie można już wchodzić do wszystkich łódzkich parków. Nadal jednak trzeba zachować ostrożność.
- Zniszczenia są ogromne - mówi Kaczmarska. - Na wiosnę, po oszacowaniu strat, będziemy prowadzić nasadzenia zastępcze.
Część uszkodzonych parków jest zabytkowa. Nasadzenia prowadzone będą pod nadzorem konserwatora.
- Będziemy starać się tak dobrać gatunki, by jak najlepiej zrekompensować zniszczenia - mówi Kaczmarska.
Burza poprzewracała też drzewa w lesie Łagiewnickim. Zniszczenia są tak duże, że nadal trwa jego uprzątanie i ocena stanu drzew. Do odwołania obowiązuje tam zakaz wstępu.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?