W parku u zbiegu ul. Kilińskiego i Tymienieckiego w Łodzi odkryto rzekę Lamus. Zakład Wodociągów i Kanalizacji zamontował oświetlenie uruchamiane specjalną korbką, które pozwala lepiej dostrzec rzekę płynącą kilka metrów pod ziemią. Do tej pory zakładano, że Lamus wyschła.
„Dzięki temu, że rzeka miała bardzo duży spadek, dawała energię do przędzalni Grohmana. Miejsce, w którym odsłoniliśmy jej nurt, stanowi wrota czasu, które przypominają nam, że Łódź powstawała dzięki wodzie i na niej zbudowała swoją świetność”- opowiadał Romuald Bosakowski, prezes ZWiK.
Rzeka Lamus jest dopływem Jasienia. Jej źródło znajdowało się kiedyś w okolicy ul. Tuwima. Nazwa „Lamus” pochodzi od nazwiska właścicieli młyna.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?