Do Wyparły nie można mieć wprawdzie pretensji za trzy dotychczasowe porażki i jedenaście wpuszczonych goli, ale można zauważyć też, że nie pomógł drużynie broniąc w tzw. beznadziejnych sytuacjach.
Zresztą ofiar słabego początku sezonu pewnie będzie więcej, bo na ławkę rezerwowych ma wrócić Marcin Adamski, który w ostatnim meczu z Polonią Warszawie strzelił samobójczego gola. Adamski, który jest jednym z najlepiej zarabiających piłkarzy ŁKS, nie potrafi swoją grą przekonać, że zasługuje na te pieniądze. Zresztą, gdyby nie fakt, że nowi właściciele ŁKS musieli przejąć jego kontrakt, dawno by go już w Łodzi nie było.
Prawdopodobnie do pierwszej jedenastki ŁKS wróci Radosław Pruchnik, krytykowany za występy w dwóch pierwszych kolejkach T-Mobile Ekstraklasy. Piłkarz ma dostać szansę, by mógł udowodnić, że jego transfer nie był pomyłką.
Wyjazd na Pomorze to podróż sentymentalna dla Marcina Mięciela. Napastnik ŁKS urodził się w Gdyni, wychował w Tczewie, a do wielkiej kariery startował właśnie w barwach Lechii.
Mecz rozpocznie się o godz. 18.30. Transmisję można obejrzeć w dwóch stacjach telewizyjnych - Canal+ Sport oraz Eurosport 2. Dzięki tej drugiej stacji, spotkanie będzie można obejrzeć w siedemnastu krajach Europy.
PRAWDOPODOBNE SKŁADY
Lechia: Małkowski - Pietrowski, Kożans, Vucko, Hajrapetjan - Machaj, Surma, Nowak - Lukjanovs, Dawidowski, Traore. Trener: Tomasz Kafarski.
ŁKS: Velimirović - Stefańczyk,Łabędzki, Klepczarek, Romańczuk - Smoliński, Kłus, Saganowski, Pruchnik, Bykowski - Mięciel. Trener: Dariusz Bratkowski.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?