Znaki informujące o końcu drogi rowerowej ustawiono we wtorek wzdłuż al. Mickiewicza od strony ul. Wólczańskiej oraz Gdańskiej. Niestety zdecydowana większość rowerzystów znaki ignoruje i jedzie zamknięta drogą dla rowerów.
Hubert Barański z Rowerowej Łodzi próbuje bronić rowerzystów, podkreślając że znaki ustawiono niestarannie. - Znak od strony ulicy Gdańskiej ustawiono od lewej strony, a na dodatek zbyt nisko. Nie dość, że w tej sytuacji nie obowiązuje, to jeszcze jest niebezpieczny - tłumaczy.
Jak podkreśla Barański w październiku 2013 r. oficer rowerowy Bartosz Zimny zapewniał, że ciągłość przejazdu dla rowerów zostanie zachowana. Tymczasem przejazdu nie ma, a na dodatek nie wyznaczono objazdów.
Zarząd Dróg i Transportu informuje, że droga dla rowerów została zamknięta ze względów bezpieczeństwa, z racji dużego ruchu maszyn budowlanych pracujących przy modernizacji trasy W-Z.
Piotr Grabowski z biura prasowego ZDiT dodaje, że wkrótce chodnik i droga dla rowerów zostaną rozebrane. W ich miejscu będzie przebiegała jezdnia trasy WZ. Chodnik i droga dla rowerów będą przesunięte.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
