Zmiany w budżecie miasta po konsultacjach z łodzianami
- Tegoroczny budżet jest trudny i wymagający, bowiem zapisano w nim mało środków, a potrzeby miasta są duże - tłumaczy Tomasz Kacprzak (PO), przewodniczący Rady Miejskiej.
Zdaniem radnych, do budżetu Łodzi mogą w tym roku wpłynąć dodatkowe pieniądze. Pochodzić mają z podatków PIT i CIT, będzie to od 70 - 80 mln zł. Wpływy te mają spowodować, że uchwalony dziś budżet, będzie możliwy do zrealizowania. - Trzeba już dziś dyskutować, na co przeznaczyć finanse pochodzące z podatków i jak najszybciej ustalić priorytety ich wydatkowania - przekonuje Kacprzak.
350 mln deficytu oraz mało pieniędzy na szpitale i stadiony
W tegorocznym budżecie znalazły się pieniądze na: Park Alternatywnych, rozpoczęcie programu remontu stu kamienic, inwestycje drogowe na ul. Rojnej czy Limanowskiego, a także na promocję miasta poprzez sport. Z uchwalonego budżetu sfinansowana będzie też termomodernizacja niektórych szkół, modernizacja mieszkań komunalnych, a także przebudowa dworca fabrycznego.
W budżecie zabrakło natomiast pieniędzy na większe inwestycje dotyczące stadionów czy szpitali. Mimo, że radni przeznaczyli rezerwową sumę pieniędzy na łódzkie placówki zdrowotne, to nie wskazali, które z nich zostaną dofinansowane.
- Może będzie to szpital Jonschera, ale wszystko zależy od dokładnej analizy finansowej - mówi Hanna Zdanowska, prezydent Łodzi. - Innym problemem jest infrastruktura wokół stadionu Widzewa. Środki na nią nie zniknęły, ale jedynie zostały przesunięte na lata późniejsze. Wspieram inwestycję by szybko została zrealizowana - zapewnia.
Tegoroczny deficyt wynosi 350 mln zł. Zostanie on pokryty z kredytów bankowych i nadwyżki środków finansowych z lat poprzednich. Jak zapewnia skarbnik miasta nie jesteśmy w tym fakcie odosobnieni. Wiele miast ma podobne problemy.
W budżecie można także znaleźć pozytywne aspekty. Z pewnością są nimi dochody niektórych spółek miejskich np. MPO czy ZWiK. - Dzięki odpowiednim zyskom, powstałych z przetargów na budowę dróg i działalności miejskich spółek, mogliśmy zwiększyć niektóre wydatki - stwierdziła Zdanowska. - Mimo, że zastałam trudną sytuację finansową miasta, postaram się ją jak najszybciej naprawić, dlatego proszę o przyjęcie budżetu - dodała.
Opozycyjni samorządowcy z SLD też poparli uchwałę budżetową, darząc prezydent Hannę Zdanowską, jak stwierdzili, kredytem zaufania. - Nie chcielibyśmy się zawieść na obietnicach Hanny Zdanowskiej - mówi Władysław Skwarka, przewodniczący SLD. - Jednak sygnalizujemy, że to nie jest budżet naszych marzeń, ale dla dobra Łodzi go wesprzemy - dopowiada.
Radni zgodnie z propozycją Hanny Zdanowskiej jednogłośnie uchwalili budżet na 2011 rok.
Artykuł bierz udział w konkursie "Tym żyje miasto"
Czytaj także:
- Więcej pieniędzy na edukację i sport - czy to możliwe?
-Sławomir Jankiewicz poprawi finanse MPK?
GŁOSUJ NA 7 NADZIEI ŁODZI
Zobacz też na MM Łódź
Ferie 2011 w Łodzi | Lodowiska w Łodzi | Rozdajemy akredytacje | Widzew Łódź | ŁKS Łódź |
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?