W najbliższą niedzielę żużlowcy TŻ Łódź stoczą ostatni w tym roku ligowy mecz. Wystąpią na torze w Świętochłowicach w meczu z tamtejszym Śląskiem. Zespół ten przegrał wszystkie dotychczasowe 10 spotkań.
Liga trwa jeszcze do 29 września, ale łodzianie w ostatniej serii pauzują. W meczu ze Śląskiem nasi żużlowcy są zdecydowanymi faworytami. Chyba nie pozowlą na to, by pierwsze punkt wstydliwego dla świętochłowiczan sezonu zdobyli oni właśnie w meczu z łodzianami. Jest zatem wielce prawdopodobne, że TŻ Łódź skończy sezon z 14 punktami za sześć zwycięstw w Łodzi: nad Śląskiem Świętochłowice 59:27, Wandą Kraków 47:43, Gwardią Warszawa 50:40, ŻKS Krosno 56:33, Iskrą Ostrów 50:39 i dwa wyjazdowe z Wandą w Krakowie 48:42 i w najbliższą niedzielę nad Śląskiem. Dorobek ten zapewni czwarte miejsce. Szkoda, że do dwóch pierwszych premiowanych awnasem do I ligi lub barażem o tę klasę rozgrywkową zabrakło może dwóch punktów. Dobrze się jednak stało, że działacze TŻ Łódź, debiutujący na czele łódzkiego żużlowego klubu poradzili sobie z zadaniem. Klub nie ma długów, atmosfera wokół speedwaya jest optymistyczna. Potrzebni są sponsorzy, dzięki którym będzie można pozyskać nowych wartościowych zawodników. Jest na to nadzieja. Wówczas Towarzystwo Żużlowe Łódź będzie się liczyć w drugoligowej rywalizacji i będzie miało szanse powrotu do pierwszej ligi.
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
