Żużel: Orzeł Łódź wygrywa z bonusem z GTŻ Grudziądz [zdjęcia]

Tydzień temu Orzeł Łódź przegrał na wyjeździe z GTŻ Grudziądz 44:46. Wczoraj (20 maja) doszło do srogiego rewanżu na łódzkim torze.

Gospodarze od początku pokazywali, że interesuje ich tylko wygrana i to taka, zapewniająca punkt bonusowy. W pierwszym biegu juniorskim pewnie wygrała para Damian Adamczak - Kacper Gomólski. Ten drugi jechał gościnnie, bo na co dzień jest zawodnikiem TAURON Azoty Tarnów. Mimo to był bardzo ekspresyjny, zdobył w trzech wyścigach sześć punktów i "nakręcał" publiczność do głośniejszego dopingu.

Kibiców Orła jednak specjalnie mobilizować nie trzeba było. Co chwila gromkimi brawami byli nagradzani zawodnicy Orła, którzy nawet jeśli przegrywali start - co zdarzało się sporadycznie - to już po chwili obejmowali prowadzenie. Owacją na stojąco został nagrodzony Rafał Trojanowski, który w 10. biegu świetnie objechał rywali po zewnętrznej na 1. łuku.

Oprócz momentów dobrych, były też budzące strach sytuacje. W biegu 9., wydawało się w niegroźnej sytuacji, tuż po starcie Davey Watt wpadł na 1. łuku w bandę. Australijczyk został przewieziony do szpitala. O wiele groźniej wyglądała sytuacja w wyścigu 13. Goście, Andriej Karpov i Peter Ljung na drugim okrążeniu prostej startowej zahaczyli o siebie i z impetem wpadli w dmuchaną bandę. Uderzenie było tak silne, że jeden z motocykli wylądował na górze bandy. Żużlowców GTŻ z toru zwiozły karetki, a Rosjanina przewieziono do szpitala. Ljung był też niezdolny do jazdy.

Ostatecznie Orzeł Łódź pokonał GTŻ Grudziądz 61:29. Po badaniach okazało się, że zawodnicy gości nie odnieśli poważniejszych obrażeń. Po spotkaniu kibice mieli możliwość zdobyć autograf, zrobić sobie zdjęcie, a nawet zasiąść na motocyklach łódzkich żużlowców.

Czytaj więcej o sporcie w Łodzi:

• Juwenalia 2012 w Łodzi: Politechnika "przybiła piątkę" z Uniwersytetem Łódzkim [zdjęcia+wideo]

• Rugby: Atomówki w kadrze na największy turniej w Europie

Kliknij w pierwsze zdjęcie, żeby rozpocząć przeglądanie fotogalerii: