W łódzkiej siedzibie Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego przy ul. Północnej zgromadzenie wspólników spółki Wifama-Prexer odwołało stary zarząd i powołało nowy. Zmiana odbyła się pod okiem funkcjonariuszy ABW i łódzkich prokuratorów, którzy prowadzą śledztwo w sprawie wielomilionowych wyłudzeń w tej spółce.
Cały stary, czteroosobowy zarząd z prezesem Janem Z., dysponujący w sumie 44 proc. udziałów spółki, został na spotkanie do ABW przywieziony z aresztu tymczasowego. Po odwołaniu go wybrano nowego prezesa spółki, którym został Mirosław Michalak, 45-letni łódzki ekonomista. Do nowego zarządu weszli też Bogdan Zygmunt, Zdzisław Bąbol i Rafał Łukasiewicz.
– Zmiany w zarządzie były konieczne, aby firma mogła sprawnie funkcjonować – mówi Zbigniew Raj, rzecznik Wifamy-Prexer.
Jak nas poinformował kpt. Wojciech Barański z łódzkiej ABW, spotkanie wspólników spółki zorganizowano w agencji, a nie na przykład w areszcie, aby uniemożliwić podejrzanym kontaktowanie się między sobą.
Łódzka prokuratura do tej pory zarzuciła 44 osobom wyłudzenie i pomoc w wyłudzeniu w latach 1998-99 co najmniej 4,1 mln zł dotacji skarbu państwa przez spółki Wifama i Prexer Projekt (później połączyły się w Wifamę-Prexer). Według oficerów ABW, wyłudzeń dokonywano na polecenie i przy udziale szefów spółki, podpisując fikcyjne umowy na remonty fabryki i usługi dla niej. W areszcie przebywa 11 osób.
26-letni Ukrainiec próbował nakłonić Polaka do szpiegowania
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?