Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zajezdnia przy Dąbrowskiego została podpalona

(em)
W akcji gaśniczej uczestniczyło około 50 strażaków i 18 wozów gaśniczych.
W akcji gaśniczej uczestniczyło około 50 strażaków i 18 wozów gaśniczych. fot. Paweł Łacheta
Podpalenie było przyczyną pożaru zabytkowej zajezdni tramwajowej przy ul. Dąbrowskiego. Tak wynika z opinii powołanego przez prokuraturę biegłego sądowego ds. pożarnictwa.

- Zdaniem biegłego, ktoś podpalił śmieci znajdujące się w północno-wschodnim narożniku budynku. Ogień rozprzestrzenił się i płomienie objęły drewniany dach. Staramy się ustalić podpalacza - mówi Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi.

Do pożaru nieczynnej zajezdni tramwajowej doszło 7 sierpnia. Spłonęło około 4,5 tys. mkw. dachu. Obiekt przy ul. Dąbrowskiego (z zespołem hal postojowych) wybudowano w 1928 roku (jest wpisany do rejestru zabytków). Dwa lata temu został sprzedany prywatnemu inwestorowi. W styczniu tego roku zajezdnia została zamknięta, a tramwaje przeniesiono do innych zajezdni w mieście. W marcu tego roku wojewódzki konserwator zabytków nakazał wstrzymanie prowadzonych bez jego zgody prac rozbiórkowych na terenie.

Po pożarze Społeczny Komitet Ochrony Zabytków złożył doniesienie do prokuratury, że właściciel zajezdni nienależycie zabezpieczył zabytek przed zniszczenie. Śledczy wyjaśniają również i ten wątek.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto