Mężczyzna, płacząc w czasie odczytywania wyroku, wykrzykiwał, że powiesi się pod celą. Obwiniał Sąd o zbrodnię i niesprawiedliwość.
Wyrok zapadł po czterech latach trudnego, poszlakowego procesu. Piotr K. poznał zamordowaną kobietę na internetowym portalu randkowym. Jak zeznał w czasie śledztwa, odwiedził ją w Łodzi tylko raz, dwa tygodnie przed śmiercią.
Na inny rozwój wydarzeń wskazały poszlaki, zebrane w toku postępowania wyjaśniającego. Policjanci odkryli, że oskarżony musiał być gościem ofiary w nocy, gdy popełniono zbrodnię. Piotr K. próbował w czasie śledztwa wskazać innego podejrzanego, byłego partnera ofiary, ale domniemany udział tej osoby w zbrodni został wykluczony przez badanie wariografem. Prokurator domagał się dla Piotra K. dożywocia - Sąd zastosował kare łączną, za zabójstwo z premedytacją i kilka pomniejszych przestępstw. Wyrok nie jest prawomocny.
MM Łódź patronuje:
MMŁódź poleca: |
Od redakcji: Przypominamy, że każdy z Was może zostać dziennikarzem obywatelskim serwisu MM Moje Miasto! Zachęcamy Was do zamieszczania artykułów oraz nadsyłania zdjęć z ciekawych wydarzeń i imprez. Piszcie też o tym, co Wam się podoba, a co Wam przeszkadza w naszym mieście. Spróbujcie swych sił w roli reporterów obywatelskich eMeMki! Pokażcie innym to, co dzieje się wokół Was. Pokażcie, czym żyje Miasto.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?