4 z 9
Poprzednie
Następne
Zabił żonę i zaczął uciekać. Pijak z fiata przesłuchany... ZDJĘCIA
Tragedia rozegrała się we wtorek ok. godz. 15. Fiatem, którym kierował pijany jak bela 46-latek, podróżowała także jego żona i pies. Samochód jechał ul. Kilińskiego w kierunku ul. Orlej. Na skrzyżowaniu z al. Piłsudskiego kierowca zignorował czerwone światło i na nitce prowadzącej w kierunku Widzewa doprowadził do zderzenia z oplem. Samochody zatrzymały się na pobliskim chodniku, a sprawca tragedii zamiast rzucić się na pomoc swojej żonie - zaczął uciekać. - Staliśmy na skrzyżowaniu za fiatem. Do wypadku doszło na naszych oczach - relacjonuje jedna ze strażniczek, która była na miejscu. Czytaj więcej na następnej stronie