Zdaniem trenerów
Robert Kasperczyk (trener Podbeskidzia): – Wszyscy wiedzą, jaki wynik uzyskaliśmy w Bełchatowie. Dlatego dla mnie najistotniejsze jest to, że po takim laniu potrafiliśmy się podnieść. Kilku moich zawodników przekonało się, że I liga to nie ekstraklasa. Mam pretensje zwłaszcza do drugiej linii, która zostawiała widzewiakom za dużo miejsca. Staraliśmy się zacząć mecz w naszym starym stylu, czyli pressingiem i myślę, że to dobrze funkcjonowało. Znacznie trudniej było po wejściu na boisko Dzalamidze. To gość z innej planety, jak na tę ligę wirtuoz. Słusznie się go obawialiśmy. Na razie w ekstraklasie każdy punkt dla nas to skarb.
Radosław Mroczkowski (trener Widzewa): – Spodziewałem się trudnego meczu. Było mnóstwo górnych podań i czekania na stałe fragmenty gry. "Weszliśmy" w spotkanie topornie. Później było lepiej, ale do przerwy mieliśmy zbyt wiele słabych punktów. Oszczędzałem Dzalamidze, bo grał w młodzieżowej reprezentacji. Muszę rozsądnie gospodarować siłami tego chłopaka. Czas na przełamanie. To mój pierwszy sezon w ekstraklasie i czekam na pierwsze zwycięstwo. Fajnie, że nie przegrywamy, jednak marzy nam się wreszcie komplet punktów. Oby nie nękały nas już kontuzje, na dziś sytuacja kadrowa stopniowo się poprawia.
Licencja na wyrost
Stadion Podbeskidzia przeszedł pewną modernizację, która była niezbędna, aby otrzymać licencję od PZPN. Jednak obiekt nadal prezentuje się archaicznie, delikatnie mówiąc. A za jedną z bramek nie ma nawet siatki, która mogłaby zatrzymać piłkę. Ta po silnym kopnięciu wpada w pełne kamieni pole. Coś nam się wydaje, że ktoś w związku bardzo lubi beniaminka.
Kapitalny powrót Ugo Ukaha
Najlepszym zawodnikiem na boisku w Bielsku-Białej był bez wątpienia 27-letni Nigeryjczyk z włoskim paszportem Ugo Ukah. Obrońca Widzewa nie popełnił ani jednego poważnego błędu, imponował zdecydowaniem, twardością i umiejętnością przewidywania poczynań graczy Podbeskidzia. Warto pamiętać, że poprzedni występ w wyjściowej jedenastce łodzian w ekstraklasie ten defensor zanotował jeszcze w ubiegłym sezonie (16 kwietnia tego roku w meczu z Ruchem Chorzów).
– Bardzo się cieszę, że spełniłem oczekiwania. Potrafię grać jeszcze lepiej – stwierdził Ukah.
Kaniecki i Mroziński odwiedzili Starachowice
Dwóch piłkarzy Widzewa – bramkarz Bartosz Kaniecki oraz pomocnik Piotr Mroziński – miało pracowity weekend. Udali się bowiem do Starachowic, aby uczcić 85-lecie tamtejszego Staru. W tym mieście jest spora grupa kibiców zespołu z al. Piłsudskiego.
Zwycięstwo drużyny ME Widzewa
Widzewski zespół Młodej Ekstraklasy pokonał w Łodzi Podbeskidzie Bielsko-Biała 3:2 (2:0). Gospodarze prowadzili już 3:0 po golach Sebastiana Ceglarza (31, 47 karny) i Damiana Radowicza (44), ale końcówka była nerwowa.
Widzew: Wolański – P. Stępiński, Augustyniak (80, Tyburski), Duda, D. Ceglarz – M. Stępiński (65, Synoradzki), Radowicz, Bartkowski, Bergiel (89,Wierzchowski) – Radzio (46, Knera), S. Ceglarz.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?