- Dominikanka grała stanowczo zbyt krótko, aby można było w pełni ocenić jej umiejętności - mówi prezes i menedżer łódzkiego zespołu Marcin Chudzik. - Ale już po kilku jej zagraniach, co podkreślił trener Wiesław Popik, widać było, że zna dobrze swój sportowy fach. A przecież Karla wyszła na parkiet po bardzo długiej, męczącej podróży, bez jakiejkolwiek znajomości naszej drużyny. A radziła sobie całkiem nieźle.
We wtorek Dominikanka wzięła udział w pierwszym treningu. Potrzebne jej jest zgranie z koleżankami, aby mogła właściwie wykorzystać spory potencjał sportowy połączony z doświadczeniem na arenie międzynarodowej.
Wszyscy liczymy na to, że sympatyczna Karla pomoże naszej drużynie odnieść w sobotę zwycięstwo w wyjazdowym spotkaniu PlusLigi z Centrostalem Bydgoszcz. A to silny rywal, szczególnie na swoim terenie, zajmujący obecnie czwarte miejsce w tabeli po zwycięstwie nad MKS Dąbrowa, która sklasyfikowana jest zaledwie o jedno oczko niżej.
Wprawdzie we wtorkowych zajęciach uczestniczyły przechodzące rehabilitację po kontuzjach Katarzyna Bryda i Sylwia Wojcieska, ale ich udział w meczu jest mało prawdopodobny.
Klub organizuje wycieczkę autokarową kibiców na to bardzo ciekawie zapowiadające się spotkanie, które rozpocznie się o godz. 18. Zapisy przyjmowane są w hali przy ul. ks. Skorupki w Łodzi.
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?