Jak wynika z wstępnych ustaleń, mężczyzna od dłuższego czasu miał problemy psychiczne. Wymagał stałej opieki. Na co dzień sprawowała ją jego żona.
- Przyznała, że cały czas trzeba było go pilnować - mówi podinsp. Joanna Kącka z KWP w Łodzi. - Wczoraj zostawiła go na chwilę samego. Ponieważ zamknęła drzwi, postanowił wyjść przez okno, mimo że miał nogę w gipsie. Wysunął linkę, po której prawdopodobnie zamierzał zejść. Niestety - spadł.
Żona denata w chwili tragedii była na zakupach.
- Wyszłam tylko do sklepu z psem - mówiła zszokowana. - Mąż w czerwcu skończyłby 70 lat. Byliśmy cztery miesiące po ślubie.
Kobieta przyznała, że stan zdrowia męża w ostatnich miesiącach pogorszył się.
- Od listopada miał problemy - opowiadała. - Jakieś trzy tygodnie temu chciał się rzucić z okna. Czyżby znowu postanowił targnąć się na życie?
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?