Według Ambasady RP w Bukareszcie w wypadku zostało rannych 20 z 50 podróżujących osób. Zostały one przewiezione do szpitali w Alba Iulia oraz w Sebes. Poszkodowani mają stłuczenia nosa i twarzy, kilku osobom wykonano prześwietlenia klatki piersiowej. Jedna osoba ma założony kołnierz ortopedyczny.
Pozostali pasażerowie polskiego autokaru przewożeni byli do hotelu w Sebes. Prawdopodobnie w środę większość poszkodowanych opuści szpital.
Do wypadku doszło ok godz. 12 na drodze pomiędzy miejscowościami Sebes i Sibiu.
Autokar uderzył w tył TIR-a na austriackich numerach rejestracyjnych. Z nieoficjalnych informacji wynika, że winę za wypadek ponosi polski kierowca. Takie ustalenia przekazała rumuńska policja.
Polskim autokarem jechały dzieci w wieku 12-17 lat. Uczestniczyły one w festiwalu w Kiten w Bułgarii. Małgorzata Biernacka, dyrektor szkoły muzycznej przy Szpitalnej w Łodzi, we wtorek na bieżąco informowała rodziców dzieci o stanie ich pociech i sytuacji związanej z wypadkiem.
Pokaż Wypadek polskiego autokaru w Rumunii na większej mapie
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?