Według ustaleń policji, grupka imprezowiczów wyszła na drogę, by przywitać Nowy Rok. Zatrzymali samochody i odpalali petardy. Gdy zaczęli zachowywać się agresywnie 67-letni kierowca toyoty chciał odjechać.
Po przejechaniu kilku metrów zauważył leżącą na ulicy kobietę, która najprawdopodobniej zaczepiła się o jego samochód.
Kobieta była w dziewiątym miesiącu ciąży. Przewieziono ją do szpitala, gdzie wykonano "cesarkę". Kobieta zmarła przed godz, 10. Dziecko walczy o życie. 31-latka miała ponad dwa promile alkoholu w organizmie. Kierowca toyoty był trzeźwy.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?