W siódmej kolejce ekstraklasy koszykarek pabianiczanki pokonały CCC Aquapark Polkowice 88:69. Również zwycięstwo odniósł ŁKS, który wygrał we własnej hali z Meblotapem AZS Chełm 70:58.
Polfa Pabianice przystąpiła do meczu z Aquaparkiem w najsilniejszym składzie, ale dość niespodziewanie na początku meczu dominował zespół gości.
Po czterech minutach gry drużyna z Polkowic prowadziła 8:7. Jeszcze w osiemnastej minucie spotkania wielka sensacja wisiała w powietrzu. Podopieczne trenera Mirosława Trześniewskiego przegrywały różnicą 15 punktów (26:41).
Na szczęście pojawienie się na parkiecie Sylwii Wlaźlak odmieniło grę Polfy. Kapitan pabianickiej drużyny trafiała do kosza niemal w każdej sytuacji, dzięki czemu gospodynie zaczęły zmniejszać dystans do rywalek.W trzeciej kwarcie z dobrej strony pokazała się Leona Krystofova, a po rzutach osobistych Agnieszki Jaroszewicz, Polfa objęła prowadzenie 58:57.
W ostatniej ćwiartce nie było już wątpliwości, który zespół jest wicemistrzem Polski. Polfa grała precyzyjnie i ostatecznie odniosła zasłużone zwycięstwo.
Ten tydzień będzie niezwykle pracowity dla pabianiczanek.W środę rano polecą samolotem na Węgry, a dzień później zmierzą się w drugim meczu Euroligi z MiZO Pecs, który w pierwszej kolejce pokonał Brno 61:67. W drodze powrotnej pabianicki zespół zatrzyma się w Chełmie, gdzie w niedzielę rozegra spotkanie ligowe z Meblotapem.
∂ Polfa pabianice - Aquapark Polkowice 88:69 (13:24, 18:17, 29:17, 28:11)
Polfa: Trześniewska 19, Wlaźlak 16, Krystofova, Głaszcz po 14, Jaroszewicz 9, Pechova, Polakova po 6, Piestrzyńska 4.
CCC Aquapark: Kłosińska 16, Koryzna 13, Marczewska 11, Kędzior 9, Portianko 7, Pałka, Franiakova po 5, Mrozińska 2 oraz Waligórska.
Koszykarki ŁKS nie sprawiły zawodu swym sympatykom. Ale zwycięstwo nie przyszło łatwo. W trzeciej kwarcie ŁKS prowadził tylko 49:45. Ale już na początku ostatniej kwarty łodzianki przystąpiły bardziej skoncentrowane i zdecydowane do przeprowadzania skutecznych ataków, a i w obronie nie popełniały już tylu rażących błędów. W konsekwencji takiej postawy przewaga zespołu gospodarzy wzrastała z minuty na minutę i na 2 min. przed końcem pojedynku wynosiła 14 pkt.
Trener ŁKS Andrzej Nowakowski powiedział po meczu: – Graliśmy, że użyję takiego sformułowania, schodkami. Były w postawie naszej drużyny dobre i słabsze momenty gry, tak w ataku, jak i w obronie. Słabiej, aniżeli oczekiwałem spisywały się rozgrywające. Czeka nas jeszcze sporo pracy, aby zespół mógł grać na odpowiednim poziomie.
∂ ŁKS – Meblotap AZS 70:58 (19:9, 19:20, 11:16, 21:13)
ŁKS: Perlińska 2, Jodeikaite 16, Włodarska 7, Toma 9, Owczarek 11, Szymańska 3, Trohacewicz 2, Iwiejewa 3, Makowska 7, Dominauskaite 9. Najwięcej punktów dla Meblotapu uzyskały: Czajkowska 16 i Sims 15.
Pozostałe wyniki: Wisła Kraków - Quay POSiR Poznań
74:62 (20:21, 18:16, 19:18, 17:7), Lotos VBW Clima Gdynia - Cukierki Odra Brzeg 95:80 (20:20, 21:25, 26:16, 28:19), SMS PZKosz Warszawa - TKS Łączność Olsztyn 69:72 (24:18, 9:19, 10:24, 26:11), Ślęza Wrocław - Zapolex Toruń 74:62 (20:21, 18:16, 19:18, 17:7).
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
Grosicki kończy karierę, Polacy przed Francją czyli STUDIO EURO odc.5
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?