MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Wygrać choć raz

Marek Kondraciuk
Najskuteczniejszy z polskich siatkarzy w tegorocznych rozgrywkach Ligi Światowej - Sebastian Świderski - lubi grać przeciwko Brazylii i zwykle należy do najlepszych na boisku. W Katowicach, tak jak dwa lata temu w Łodzi, znów będą próbowali zablokować jego ataki Gustavo i Mauricio
Najskuteczniejszy z polskich siatkarzy w tegorocznych rozgrywkach Ligi Światowej - Sebastian Świderski - lubi grać przeciwko Brazylii i zwykle należy do najlepszych na boisku. W Katowicach, tak jak dwa lata temu w Łodzi, znów będą próbowali zablokować jego ataki Gustavo i Mauricio
Lipiec w polskim sporcie należy do siatkarzy. Ich występy w Lidze Światowej wywołują żywe zainteresowanie kibiców i wzbudzają wielkie emocje. Po znakomitych meczach Polaków z Argentyną w Łodzi (3:1 i 3:0) nasza ...

Lipiec w polskim sporcie należy do siatkarzy. Ich występy w Lidze Światowej wywołują żywe zainteresowanie kibiców i wzbudzają wielkie emocje.

Po znakomitych meczach Polaków z Argentyną w Łodzi (3:1 i 3:0) nasza reprezentacja ma dużą szansę na awans do finałów. Pozostałe cztery mecze podopieczni trenera Waldemara Wspaniałego rozegrają u siebie i jeśli wygrają choć raz z Brazylią oraz dwukrotnie z Portugalią, to pojadą na finały do Belo Horizonte i Recife. Miejsce w ósemce dadzą Polakom także ewentualne dwie wygrane z Brazylijczykami i jedna z Portugalczykami.

Najbliższy rywal biało-czerwonych to nie tylko ubiegłoroczny mistrz Ligi Światowej i tegoroczny gospodarz finałów, ale także utytułowany zespół. Wicemistrz świata z roku 1982 był także srebrnym medalistą olimpijskim igrzysk Los Angeles ’84 i Seul ’88 oraz złotym z Barcelony ’92.

Przed dwoma laty gościliśmy Brazylię w Łodzi. Przypomnijmy, że Polska wygrała wówczas 3:1 i przegrała 0:3. Po tamtym sezonie trenera Radama Lattariego Filho zastąpił Bernardo Rezende, który w ubiegłym roku doprowadził swój zespół do zwycięstwa w Lidze Światowej. W katowickim finale Brazylia pokonała Włochy 3:0, a ,,po drodze’’ zwyciężyła Polskę 3:1 (24:26, 25:15, 28:26, 25:18).

Mecze w Spodku będą rewanżem za spotkania sprzed dwóch tygodni w Goianii, gdzie brazylijski faworyt uległ naszej reprezentacji 0:3 i z trudem wygrał 3:2. Punkty w tych meczach zdobyli:

Brazylia: Mauricio (1 w piątek i 2 w sobotę), Giba (12 i 20), Henrique (9 i 12), Andre (10 i 22), Nalbert (9 i 16), Gustavo 2 i 3), Dante (3 i -), Anderson, Marcelo, Rodrigo i Giovane oraz libero Sergio.

Polska: Zagumny (1 i 6), Nowak (7 i 9), Świderski (17 i 10), Gruszka (10 i 21), Szczerbaniuk (6 i 8), Murek (8 i 12), Prygiel, Papke i libero Musielak oraz w sobotę Wagner, Siezieniewski i Gołaś.

Cała brazylijska dwunastka zawodników była przed rokiem w kadrze, z którą trener Bernardo wygrał w Katowicach Ligę Światową, a piątka grała przed dwoma laty w Łodzi: Andre, Dante, Gustavo, Mauricio i Nalbert. Obie drużyny znają się więc znakomicie.

Zarówno Polska jak i Brazylia przygotowują się do finałów mistrzostw Świata w Argentynie (28 września – 13 października). Polska gra w grupie B (w Santa Fe) z Włochami, Kanadą i Chorwacją, a Brazylia w E (w Cordobie) z USA, Wenezuelą i Egiptem. Obaj piątkowi i sobotni rywale mogą spotkać się już w drugiej rundzie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Włókniarz Częstochowa - GKM Grudziądz. Trener Robert Kościecha

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto