Wybrali najlepsze łódzkie puby

Czytelnicy „Expressu Ilustrowanego” wybrali najlepsze łódzkie puby. Na pierwszym miejscu znalazł się „Irish Pub”, tuż za nim „Peron 6” i „Łódź Kaliska”.

Przez dwa tygodnie zbieraliśmy opinie na temat lokali usytuowanych przy ul. Piotrkowskiej i w jej najbliższej okolicy. Do zabawy zaprosiliśmy łodzian, stałych bywalców.

Spośród kilkudziesięciu małych i dużych pubów najpierw wybraliśmy 18, które wzięły udział w konkursie na najfajniejszy łódzki pub. Do konkursu stanęły: „Dublin Pub” ul. A. Struga 6/10, „Riff Raff”, ul. Roosevelta 10, „Alter Ego”, ul. Narutowicza 2, „Biblioteka”, ul. A. Struga 7, „Iron Horse”, ul. Sienkiewicza przy Tuwima, przy ul. Piotrkowskiej: „Amsterdam” (nr 80), „Furio” (nr 115/119), „Fabryka” (nr 80), „Football pub” (nr 138/140), „Irish Pub” (nr 77), „Jama Madejowa” (nr 76), „Jazzga” (nr 17), „Łódź Kaliska” (nr 102), „Peron 6” (nr 6), „Piwnica Klub 97” (nr 97), „Szwalnia” (nr 79), „Piwnica Plastyków” (nr 86), „Zapiecek” (nr 43).

Pod uwagę braliśmy ceny i różnorodność gatunków piwa oraz innych napojów, toalety, szatnię, obsługę i ogólną atmosferę w lokalu itp.

Do ostatecznej rywalizacji stanęło sześć pubów, które zdobyły najwięcej pozytywnych opinii łodzian. Wszystkie usytuowane są przy ul. Piotrkowskiej. Oceniali je Czytelnicy „Expressu” i dziennikarze naszej gazety.

„Łódź Kaliska” ul. Piotrkowska 102

Dwupiętrowy lokal o wyraźnie artystycznym charakterze. Na ścianach zdjęcia, obrazy i plakaty grupy „Łódź Kaliska”, dużo metalowych wykończeń, oryginalne łazienki z weneckimi lustrami. Nawet w środku tygodnia po 19 trudno znaleźć wolny stolik. Wśród bywalców są głównie artyści, dziennikarze, studenci. Drogie piwo (duże 7 zł, małe 5 zł), a na dodatek zdarza się, że jest niezbyt świeże. W czasie naszej degustacji zaserwowano nam kwaśnego „Żywca”. Samoobsługa. Na parterze wysokie podium z kilkoma stolikami. Łatwo spaść. Muzyka miła dla ucha, nie przeszkadza w rozmowie. Ogólnie przyjemna atmosfera.

„Irish Pub” ul. Piotrkowska 77

Gości wita piękny ogródek usytuowany w podwórku, z oryginalną fontanną na środku. Wnętrze utrzymane w stylu irlandzkich pubów. Eleganckie i swojskie równocześnie. Dobre i na randkę przy świecach, i firmową kolację. Piwo bardzo drogie („Żywiec” duży 9 zł, mały 4,5 zł, Guinness Kilkenny duży 14 zł, mały 7 zł), ale duży wybór również innych trunków. Można smacznie zjeść za niewielkie pieniądze. Dania obiadowe już od 19 zł. Miła atmosfera, koncerty na żywo także w środku tygodnia.

„Zapiecek” ul. Piotrkowska 43

Brak szyldu na bramie, a lokal mieści się w ciemnej części głębokiego podwórka. Nieduży lokal przypominający schronisko w górach. Dla studentów i amatorów szant. Samoobsługa przy barze. Do wyboru jedynie „Lech” z beczki (duży 4 zł, mały 3,5 zł). Do jedzenia barszczyk czerwony 2,5 zł, placki ziemniaczane duża porcja 5 zł.

„Jazzga” ul. Piotrkowska 17

Lokal dla wielbicieli jazzu i koncertów na żywo. Zawsze pełen klientów, trudno znaleźć wolny stolik, nawet w ciągu tygodnia. Mroczna, zadymiona atmosfera klubowa. Piwo z nalewaka kosztuje 5 zł. Można zjeść tosty. Problem z toaletą. Trudno się zorientować, która jest męska, a która damska. W drzwiach kabin są zepsute zamki.

„Peron 6” ul. Piotrkowska 6

Raj dla piwoszy. Właściciel, znawca piw, chętnie opowiada o poszczególnych gatunkach, a także szklankach do serwowania chmielowego napoju i butelkach. Do wyboru ponad 140 gatunków piwa. Ceny od 5 zł za jasne kuflowe do 30 zł za butelkę oryginalnego napitku. Można popróbować piwa z Japonii, Chin. Miła obsługa. Stoliki drewniane jak w typowej piwiarni. Ceglane sklepienia, małe lampki i wnęki zapewniają intymną atmosferę. Rewelacyjne ciemne piwo irlandzkie z beczki kosztuje tylko 6 zł. Atmosfera nieco zbyt barowa, w części bufetowej zmywak sąsiaduje z miejscem dla klientów.

„Football Pub” ul. Piotrkowska 138/140

Niewielki lokal dla wielbicieli piłki nożnej. Kilka stolików, telewizor, akcesoria klubów piłkarskich szaliki, flagi, puchary itp. Piwo 5 zł. Atrakcją jest wspólne oglądanie meczów piłkarskich i wydarzeń sportowych. Brawa dla klientów, którzy zrobili wszystko, by ten niewielki lokal zaistniał w naszym rankingu. O jego zaletach przekonywali nas chyba wszyscy bywalcy.

Według Czytelników „Expressu Ilustrowanego” najciekawszym łódzkim pubem jest „Łódź Kaliska” przy ul. Piotrkowskiej 102. Jednak tytuł najlepszego lokalu wędruje do „Irish Pubu” przy ul. Piotrkowskiej 77. Lider stracił w notowaniach, gdy zaserwował dziennikarzom naszej gazety skwaśniałe piwo „Żywiec”. Drugie miejsce zajął „Peron 6”, trzecie „Łódź Kaliska”. Specjalne wyróżnienie wędruje do „Football pubu” za atmosferę, która przyciąga nie tylko męską część wielbiącą sport, ale również panie. Bywalcy docenili rodzinną atmosferę panującą w lokalu. My – ich zaangażowanie w promowanie swojego ulubionego miejsca.