5 z 7
Poprzednie
Następne
Wrze w wodociągach. Prezydent Łodzi odchudziła radę nadzorczą Zakładu Wodociągów i Kanalizacji odwołując... przedstawiciela załogi
Z naszych informacji wynika, że związki ZWiK odwołanie swego przedstawiciela odbierają jako próbę zastraszenia za krytykę, którą poddają Hannę Zdanowską. Chodzi m.in. o podwyższane czynszu dzierżawnego, czyli rocznej opłaty, którą ZWiK musi odprowadzać do właściciela sieci wod-kan za korzystanie z infrastruktury, czyli Łódzkiej Spółki Infrastrukturalnej. Prezydent Łodzi sumę czynszu podnosi zarządzeniami: jeszcze w 2017 r. ZWiK odprowadził do ŁSI 64 mln zł, potem coraz więcej, aż w 2020 r. ponad 85 mln zł. Część tych kwot ŁSI reinwestuje w sieć, ale część trafia do budżetu miasta. Stąd w liście do prezydent Łodzi pojawiają się także inne zarzuty, m.in.: CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE>>>