MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Włókniarz Konstantynów - ŁKS 2:5 - Pięć goli piłkarzy ŁKS

Dariusz Kuczmera
Marcin Zimoń (w żółtej koszulce) strzela bramkę we wczorajszym sparingu ŁKS z Włókniarzem Konstantynów
Marcin Zimoń (w żółtej koszulce) strzela bramkę we wczorajszym sparingu ŁKS z Włókniarzem Konstantynów
Wczorajszy mecz towarzyski z Włókniarzem Konstantynów miał dać odpowiedź na pytanie, który z nowych napastników zostanie w drużynie ŁKS. Bliższy kontraktu jest Maciej Nuckowski, który strzelił jedną z pięciu bramek.

Wczorajszy mecz towarzyski z Włókniarzem Konstantynów miał dać odpowiedź na pytanie, który z nowych napastników zostanie w drużynie ŁKS. Bliższy kontraktu jest Maciej Nuckowski, który strzelił jedną z pięciu bramek. Aleksandrs Osipowicz ma jeszcze szansę w sobotnim sparingu z GKS Katowice.

Włókniarz Konstantynów – ŁKS 2:5 (0:2)

Gole

0:1 – Nuckowski (37), 0:2 – Niżnik (43), 1:2 – Jarzębowski (63), 1:3 – Quaye (74), 1:4 – Zimoń (80), 2:4 – Jarzębowski (82), 2:5 – Zimoń (86).

Składy

Włókniarz: Jakiel (46, Woźniak) – Bienias, Dziuba, Rolnik (46, T. Smakowski) – Firych, Zieliński (46, Wiśniewski), Grzegorzewski (46, Jarzębowski), Derczyński, Marciniak (61, Wasiak) – Gajek, Sajda. Trener: Marek Dziuba.

ŁKS I połowa: Wyparło – Kardas, Golański, Kłus, Przybyszewski – Szwajdych, Leszczyński, Niżnik, Wachowicz – Nuckowski, Osipowicz. II połowa: Sabela – Rączka, Barbosa, Sierant, Słowiński – Bolimowski, Kasztelan, Zimoń, Kamiński – Quaye, Sobkowicz. Trener: Marek Chojnacki.

Wyższość piłkarzy ŁKS nie podlegała dyskusji. Już w 3 minucie najlepiej technicznie wyszkolony piłkarz na boisku Rafał Niżnik strzelił w słupek. Sprawiający korzystne wrażenie Maciej Nuckowski trafił w poprzeczkę w 24 minucie, kiedy to strzelał po podaniu Pawła Golańskiego. Nuckowski zasłużył na wyższą ocenę od konkurującego z nim do miejsca w linii ataku Białorusina Aleksandrsa Osipowicza.

Na plus Nuckowskiego trzeba zapisać fakt, iż był autorem pierwszego gola dla ŁKS. Po podaniu Rafała Niżnika Nuckowski celnie strzelił głową. Jeszcze przed przerwą drugiego gola zdobył Rafał Niżnik, po strzale którego piłka odbiła się jeszcze od obrońców Włókniarza i wpadła do siatki.

Po przerwie ŁKS również przeważał, choć stracił dwa gole.

W sobotę o godz. 13 podopieczni trenera Marka Chojnackiego zmierzą się w Katowicach z GKS.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

STUDIO EURO 2024 ODC. 6

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto