MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Wielkie emocje w Hali Sportowej

(mm)
Atakuje Piotr Gruszka, który chwali atmosferę łódzkiej  Hali Sportowej
Atakuje Piotr Gruszka, który chwali atmosferę łódzkiej Hali Sportowej
Łodzianie z niecierpliwością czekali na mecze Ligi Światowej, siatkówkę na najwyższym poziomie. Doczekali się, jutro i w sobotę polscy siatkarze zagrają z Hiszpanią.

Łodzianie z niecierpliwością czekali na mecze Ligi Światowej, siatkówkę na najwyższym poziomie. Doczekali się, jutro i w sobotę polscy siatkarze zagrają z Hiszpanią. Znów ożyje Hala Sportowa, w której zasiądzie komplet publiczności.

Polscy siatkarze przygotowują się spokojnie do meczów z drużyną hiszpańską która wczoraj późnym popołudniem zameldowała się na lotnisku Okęcie w Warszawie. Do Łodzi Hiszpanie dotarli wieczorem.

W polskiej ekipie panuje dobra atmosfera, siatkarze chcą zrewanżować się za dwie porażki w Hiszpanii i dwukrotnie pokonać rywali. Są zadowoleni, że te trudne pojedynki rozegrają w łódzkiej hali Sportowej.

– Pamiętam mecze z poprzednich lat i zawsze grało nam się tutaj dobrze, choć wyniki bywały różne – powiedział grający w lidze włoskiej Piotr Gruszka. – Mam nadzieję, że w Łodzi, gdzie jest najgłośniejsza publiczność w Polsce, wygramy oba mecze z Hiszpanią, które, co trzeba mocno podkreślić, wcale nie będą łatwe.

Polska drużyna zagra w Łodzi w tym samym składzie, w którym zagrała przeciwko Wenezueli w Bydgoszczy. Miejmy nadzieję, że podopieczni trenera Waldemara Wspaniałego zaprezentują się tak dobrze jak w drugim pojedynku, wygranym 3:0, a zapomną o pierwszym meczu przegranym 0:3.

Kibice liczą w Łodzi na wielkie emocje i zwycięstwa polskiej drużyny.

Polscy siatkarze po raz szósty uczestniczą w Lidze Światowej, która jest rozgrywana od 1990 r. W swoim pierwszym występie w 1998 r. Polska zajęła 10. miejsce, w 1999 r. i 2000 r. uplasowaliśmy się na 8. miejscu, w 2001 r. Polacy zajęli 7. miejsce, a rok temu wywalczyli 5. lokatę.

W bieżących rozgrywkach trudno będzie powtórzyć sukces z ubiegłego roku. Porażka z Wenezuelą znacznie zmniejszyła szanse na awans do finału, choć polscy zawodnicy zapowiadają, po ewentualnych wygranych z Hiszpanią, wielką walkę z faworyzowanymi Rosjanami.

– Możemy z reprezentacją Rosji powalczyć, choć stanowi naprawdę znakomity zespół – powiedział trener Waldemar Wspaniały. – Na razie jednak myślimy o meczach z Hiszpanami.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Włókniarz Częstochowa - GKM Grudziądz. Trener Robert Kościecha

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto