Bez wątpienia sobotnie starcie w stolicy Dolnego Śląska będzie szczególne dla obu szkoleniowców. Oni raczej starają się unikać takich sformułowań, nie chce nam się jednak wierzyć, że zarówno Lenczyk (najstarszy dziś trener pracujący w tej klasie rozgrywkowej), jak i znacznie od niego młodszy opiekun zespołu z al. Piłsudskiego Czesław Michniewicz nie pamiętają 2007 roku. Wówczas to ten pierwszy prowadził GKS Bełchatów i na samym finiszu sezonu przegrał walkę o mistrzostwo Polski z Zagłębiem Lubin (pod wodza właśnie Michniewicza). Takich rzeczy się nie zapomina.
Jak dotąd łodzianom udało się dwa razy w tym sezonie zainkasować na obcych boiskach komplet punktów (w Kielcach oraz w Warszawie z Polonią). Przed tym drugim spotkaniem trener łodzian dał swoim podopiecznym wolny czwartek. Podobnie było w czwartek, jak widać szkoleniowiec liczy na powtórkę.
Na kolejnych zajęciach łodzianie spotkają się w piątek, dopiero po treningu zostanie ustalona meczowa osiemnastka, która wyjedzie w okolice Wrocławia.
W Widzewie jest dwóch byłych graczy Śląska (Adrian Budka i Krzysztof Ostrowski). Z kolei w Śląsku aż czterech byłych zawodników lokalnego rywala teamu Michniewicza, ŁKS (Łukasz Madej, Sebastian Mila, Łukasz Gikiewicz i Przemysław Kaźmierczak). Zwłaszcza Madej starcia z widzewiakami zawsze traktuje prestiżowo.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?