Dla nikogo nie jest bowiem tajemnicą, że Widzew w sezonie 2011/2012 będzie występował w zmienionym składzie personalnym. Mamy nadzieję, że pod wodzą tego samego szkoleniowca, bo formalnie nowa umowa z Michniewiczem nie została jeszcze podpisana.
Oczywiście Widzew nie potrzebuje rewolucji, co podkreśla sam Michniewicz. Ale zmiany będą, bo być muszą, jeśli faktycznie celem zespołu ma być powalczenie w kolejnej edycji ekstraklasy o miejsce premiowane startem w Lidze Europejskiej. Z kilkoma graczami włodarze nie przedłużą umów, z kilkoma będą chcieli rozwiązać kontrakty (co wcale może nie być tak łatwe, jak niektórzy przypuszczają).
Nawet najbardziej krytyczni kibice przyznają, że wiosną widzewiacy potrafili pokazać charakter i dominować na boisku. Z drugiej strony, brakowało koncentracji, co skutkowało niewygraniem meczów, których wygranie łodzianom się należało. To dlatego Widzew zarobił za miniony sezon ,,tylko’’ 6,632 mln złotych.
Pięciu zagranicznych zawodników łodzian musi jeszcze poczekać na urlop.
Rozegrają bowiem spotkania w swoich reprezentacjach. Gruzin Nika Dzalamidze ma szansę zmierzyć się w kadrze młodzieżowej z Chorwacją (w elliminacjach do mistrzostw Europy). Litwini - Mindaugas Panka i Darvydas Sernas - mogą zagrać z Liechtensteinem i Norwegią. Fin Riku Riski może wystąpić w starciach z San Marino oraz Szwecją. Teoretycznie okazję sprawdzenia się w reprezentacji Łotwy ma także Jurijs Żigajevs (z Izraelem i Austrią), jednak przechodzi rekonwalescencję po kontuzji nogi.
Występujący na co dzień w widzewskiej drużynie Młodej Ekstraklasy Sebastian Duda zagrał całe spotkanie w barwach reprezentacji Polski do lat osiemnastu ze Szwecją, zakończonym zwycięstwem biało-czerwonych 2:1. Łodzianin spędził na murawie 90 minut.
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?