O godz. 17.30 ŁKS Siemens AGD gra w hali przy al. Unii z Utex ROW Rybnik, a o godz. 18 Widzew podejmuje przy ul. Małachowskiego INEA AZS Poznań.
Trener ełkaesianek Witold Bak żałuje, że nie może skorzystać z usług chorej na zapalenie płuc Leony Jankowskiej, a ma świadomość, iż ewentualna porażka z Rybnikiem praktycznie skazuje jego zespół na degradację.
Z kolei prezes widzewianek Ryszard Andrzejczak ubolewa, że drużynie nie udało się awansować do czołowej ósemki. Przypomina, że Widzew dwa razy pokonał już poznanianki.
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?