Zmiana nazwy została uchwalona przez walne zgromadzenie akcjonariuszy. Oficjalna zmiana nazwy spółki w KRS powinna potrwać kilka tygodni.
- Kończymy rok 2010, który był dla Widzewa niezmiernie ważny. Przez wiele miesięcy obchodziliśmy jubileusz stulecia, wspominaliśmy wspaniałe chwile, mecze i wybitne osoby, związane przez te wszystkie lata z klubem. Postanowiliśmy uczcić ten czas w sposób wyjątkowy, powracając do historycznej nazwy Widzewa, czyli RTS Widzew Łódź, podkreślając tym samym przywiązanie do tradycji klubu. Myślę, że wielu kibiców ucieszy ta zmiana, ponieważ w ich sercach Widzew zawsze pozostawał RTS-em - mówi Marcin Animucki, prezes Widzewa.
Ciekawostką jest, że RTS w nazwie nie jest skrótem od Robotniczego Towarzystwa Sportowego, ale nazwą własną. To podobny manewr do tego, jaki kilka lat temu zastosował Lech Poznań, który funkcjonuje pod nazwą KKS Lech, choć od dość dawna nie ma nic wspólnego z koleją.
Bywalcy stadionu przy al. Piłsudskiego lubią pieśń, zagrzewającą do boju widzewskich piłkarzy o Armii Czerwonej, w której wyraźnie jest powiedziane, że "naszym klubem RTS, cała Polska o tym wie".
Nie da się ukryć, że rok jubileuszowy przyczynił się do cieplejszego spojrzenia właściciela klubu na widzewskie tradycje.
Poza zmianą nazwy klub poczynił również kroki w kierunku rozbudowy bazy szkoleniowej. Fundacja Widzew Łódź "Akademia Futbolu" ma zapewnione grunty pod Strykowem, na których powstanie nowy ośrodek treningowy Widzewa.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?