MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Widzew odpoczywa przed meczem z Koroną

(HOF)
W akcji napastnik Widzewa Piotr Grzelczak
W akcji napastnik Widzewa Piotr Grzelczak Paweł Łacheta
Radosław Mroczkowski, trener piłkarzy Widzewa, doszedł do wniosku, że podstawowym zawodnikom drużyny przyda się chwila wytchnienia. Dlatego kluczowi gracze zespołu w czwartek będą mieli wolne. Indywidualny trening czeka jedynie Ugo Ukaha, który wraca do Łodzi z Nigerii.

Łodzianie w niedzielę w meczu czternastej kolejki rundy jesiennej zmierzą się na stadionie przy al. Piłsudskiego z Koroną Kielce. Kolejny raz szkoleniowiec Widzewa będzie musiał zmieniać wyjściową jedenastkę i szukać optymalnego ustawienia zespołu. Spowodowane to jest kartkową karencją, jaką musi odbyć pomocnik Widzewa Mindaugas Panka.

Do drużyny powraca Bruno Pinheiro. Portugalczyk nie mógł zagrać w trzech ostatnich ligowych spotkaniach, co było konsekwencją czerwonej kartki otrzymanej w derbach Łodzi. Na szczęście jego forma nie jest niewiadomą. Zagrał w meczu Pucharu Polski z Legią Warszawa oraz w niedawnym sparingu z Ekranasem. Pinheiro był jednym z najlepszych zawodników na boisku, dlatego też jego powrót do podstawowej jedenastki wydaje się pewny.

Wszystko wskazuje na to, że podczas niedzielnego meczu drużyna będzie miała doping. Działacze Widzewa zawiesili czasowo stadionowe zakazy dla kibiców przygotowujących oprawę, nałożone przed meczem z Cracovią.

Zdaniem fanów, to gest klubu, który przywróci normalność na trybunach zajmowanych przez sympatyków drużyny. Przypomnijmy, że podczas ostatniego meczu na stadionie przy al. Piłsudskiego kibice Widzewa protestowali przeciwko sankcjom wobec nich i nie dopingowali wtedy piłkarzy, a jeszcze w pierwszej połowie większość z fanów opuściła trybuny stadionu.

* * * * *

Piłkarz Widzewa Ugochuwku Ukah zadebiutował w reprezentacji Nigerii. 27-letni obrońca wystąpił od 57 minuty w wygranym przez gospodarzy 2:0 (1:0) towarzyskim meczu z Zambią. W 85 minucie Ukah zobaczył żółtą kartkę. Jedną z bramek dla Nigerii zdobył były piłkarz Wisły Kraków, Kalu Uche. W przypadku łódzkiego obrońcy trafne okazało się stare polskie przysłowie: do trzech razy sztuka. Ukah czekał na swój reprezentacyjny debiut w towarzyskim spotkaniu z Botswaną (0:0), które zostało rozegrane w Benin City. Także cały mecz przesiedział na ławce rezerwowych podczas sparingu z Ghaną, rozegranego w Londynie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto