Zawodnik z Bałkanów to lewy obrońca, chociaż może także grać w pomocy. Ostatnio występował w serbskim klubie Borac Cacak (przez trzy sezony), wcześniej grał w Mladost Lucani i Hajduku Belgrad.
Z kolei piłkarz z Afryki grał poprzednio w maltańskim zespole Dingli Swallows FC (może występować w ataku lub drugiej linii). Przez kilka ostatnich dni trenował z zespołem widzewskiej Młodej Ekstraklasy i wypadł na tyle dobrze, że trener Radosław Mroczkowski postanowił przyjrzeć mu się bliżej.
W miniony weekend widzewiacy mieli cztery jednostki treningowe. Jeszcze więcej pracy niż pozostali gracze miało dwóch rekonwalescentów z drugiej linii - Portugalczyk Bruno Pinheiro oraz Piotr Mroziński. Jak nas poinformował rzecznik Widzewa, Michał Kulesza, szybko nadrabiają zaległości i marzy im się rozpoczęcie sezonu już w meczowej osiemnastce.
O sporym pechu może mówić środkowy pomocnik Damian Radowicz. Ten młody gracz ma już na koncie występy w ekstraklasie i z pewnością liczył na to, że przekona do siebie szkoleniowca. Niestety, w poniedziałek musi wrócić do Łodzi, ponieważ doznał urazu ścięgna Achillesa. Dołączy zatem do tunezyjskiego obrońcy Souhaila Ben Radhii, który leczy kontuzję nogi.
Na w poniedziałek Mroczkowski także zaplanował dwa treningi, natomiast we wtorek, o godz. 11, łodzianie rozpoczną kolejny sparing. Tym razem ich przeciwnikiem będzie beniaminek ekstraklasy, Podbeskidzie Bielsko-Biała.
Jeśli również i tym razem widzewiacy nie zwyciężą, to kibice czterokrotnych mistrzów Polski będą się już mocno niepokoić. Dla obu testowanych graczy będzie to próba generalna.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?