Widzew chciałby Leimonasa, ale... negocjacje są trudne
(bart) (opr.wm)
Łukasz Kasprzak
Na wtorek piłkarze Widzewa mieli zaplanowane dwa treningi. Uważni obserwatorzy zauważali, że już na pierwszym treningu nie było Povilasa Leimonasa - litewskiego środkowego obrońcy, który całkiem dobrze zaprezentował się w sparingu Widzewa z AEK Larnaka.
Nieobecność Leimonasa na treningach nie oznacza, że Widzew zrezygnował z pozyskania tego zawodnika. Radosław Mroczkowski, trener Widzewa chciałby mieć w składzie tego zawodnika, ale na razie trwają negocjacje, a najpoważniejszą przeszkodą są oczywiście kwestie finansowe.
Do zamknięcia okienka transferowego pozostało jeszcze sporo czasu, więc trener Widzewa liczy, że Povilas Leimonas wzmocni obronę Widzewa.
Wideo
Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!