Widzew bez Probierza

Wczoraj po południu został zwolniony pierwszy trener w rozgrywkach sezonu 2007/2008 w Orange Ekstraklasie. Jest nim Michał Probierz, który po sobotnim meczu z Ruchem (2:2) podał się do dyspozycji zarządu Widzewa.

W tej sprawie wydany został komunikat: "Zarząd Klubu Sportowego Widzew Łódź podjął decyzję o niekontynuowaniu współpracy z dotychczasowym trenerem zespołu Widzewa panem Michałem Probierzem. Do czasu wyboru nowego trenera jego funkcję będzie pełnił dotychczasowy asystent trenera pan Zbigniew Stefaniak. Jednocześnie zarząd serdecznie dziękuje trenerowi Michałowi Probierzowi za dotychczasową pracę i zangażowanie w rozwój drużyny Widzewa oraz życzy dalszych sukcesów zawodowych".

- To dla mnie jeden ze smutniejszych dni ostatnich trzech latach - mówi Zbigniew Boniek. - Ja w tym momencie bym nie zwolnił Michała. Uważam go za jednego z najbardziej uzdolnionych trenerów młodego pokolenia. Potwierdził to w poprzednim sezonie, gdy łatwo utrzymał w lidze drużynę beniaminka, złożoną z młodych piłkarzy, z których wielu poczyniło postępy i niektórzy awansowali nawet do reprezentacji. Wtedy miał moralne wsparcie zarządu. Jestem przekonany, że teraz też by sobie poradził. Sport jest ciągłym przełamywaniem kryzysów. Wszystkie narodziny są w bólach. Nie do mnie należał decydujący głos w tej sprawie.

Tyle Boniek. Trzeba jednak widzieć także racje nowego właściciela Widzewa Sylwestra Cacka. W nowym sezonie Widzew pod wodzą Probierza nie wygrał meczu. Jest bez ligowego zwycięstwa od 6 maja (11 spotkań). Prawdopobnie gdyby widzewiacy zdołali pokonać Ruch, to zmiany trenera by nie było. Bilans Probierza w ekstraklasie z Widzewem to: 7 zwycięstw, 10 remisów, 19 porażek (w tym walkower z Arką). Gole 32-57.

Brano chyba także pod uwagę dwutygodniową przerwę w rozgrywkach ligowych. Nowy szkoleniowiec ma czas na poznanie zespołu oraz dokonanie niezbędnych korekt.

Przed godziną 16 autokar z piłkarzami Widzewa wyjechał do ośrodka piłkarskiego Antoniego Ptaka do Gutowa, gdzie widzewiacy będą przebywali na zgrupowaniu do soboty. Treningi będą prowadzili: Zbigniew Stefaniak, Tomasz Muchiński i Józef Młynarczyk. Wszystko wskazuje na to, że dziś albo jutro dołączy do nich szkoleniowiec, który zastąpi Probierza na stanowisku pierwszego trenera. Kto nim będzie?

Najwięcej szans daje się Dariuszowi Wdowczykowi. Ten 45-letni były reprezentant Polski pracował już w Widzewie w sezonie 2001/2002. Pod jego wodzą widzewiacy wygrali 6 meczów, 9 zremisowali i 3 przegrali. Zdobył mistrzostwo Polski z Polonią Warszawa w 2000 roku oraz z Legią w 2006 roku. Po odejściu z Legii nawiązał współpracę ze szkockim drugoligowym Livingston. Jego ewentualny debiut 14 września przeciw Legii na stadionie przy ul. Łazienkowskiej byłby hitem rundy, który może dopiero przebić spotkanie Wisły z Legią.

Wymieniani są także: Marek Chojnacki, Jerzy Engel junior, Włodzimierz Smolarek oraz Marek Zub. Niektórzy biorą pod uwagę jako kandydatów do pracy w Widzewie także trenerów zagranicznych, znanych z pracy w polskich klubach Serba Dragomira Okukę i Czecha Wernera Liczkę.