MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Wiceprezydent Tomaszewski zmusił ŁKS do sprzedaży biletów na derby

(hof)
Miny wiceprezydenta Łodzi Włodzimierza Tomaszewskiego (z lewej) i prezesów ŁKS i Widzewa Mirosława Wróblewskiego i Władysłwa Puchalskiego świadczą, że trudno było wczoraj mówić o zadowoleniu. fot. Michał Tuliński
Miny wiceprezydenta Łodzi Włodzimierza Tomaszewskiego (z lewej) i prezesów ŁKS i Widzewa Mirosława Wróblewskiego i Władysłwa Puchalskiego świadczą, że trudno było wczoraj mówić o zadowoleniu. fot. Michał Tuliński
ŁKS będzie jednak sprzedawał bilety dla sympatyków klubu z al. Unii na sobotni mecz derbowy z Widzewem. Wczoraj mediacji w tej sprawie podjął się wiceprezydent Łodzi.

ŁKS będzie jednak sprzedawał bilety dla sympatyków klubu z al. Unii na sobotni mecz derbowy z Widzewem. Wczoraj mediacji w tej sprawie podjął się wiceprezydent Łodzi. Spotkanie Włodzimierza Tomaszewskiego z prezesami ŁKS i Widzewa zakończyło się wymuszonym kompromisem.

Przypomnijmy, że Stowarzyszenie Kibiców ŁKS zapowiedziało bojkot sobotnich derbów. Ich zdaniem Widzew przygotował dla ełkasiaków za mało biletów, a na dodatek zbyt drogie.

Z kolei władze ŁKS nie chciały wziąć na siebie odpowiedzialności za anonimowych fanów, którzy chcieliby udać się na mecz. Ich zdaniem w takim gronie mogliby się znaleźć nieodpowiedzialni kibice i z tego powodu zapowiedzieli, że nie będą sprzedawać 1700 biletów przeznaczanych dla ŁKS.

Wczoraj do mediacji włączył się wiceprezydent Łodzi, który zaprosił do siebie prezesów ŁKS Mirosława Wróblewskiego i Widzewa Władysława Puchalskiego. Na spotkanie przyszli także policjanci oraz Jarosław Papis przedstawiciel kibiców ŁKS.

Mimo usilnych starań Włodzimierza Tomaszewskiego nie udało się uzyskać porozumienia. Wysłannicy obydwu klubów przedstawiali argumenty i twardo obstawali przy swoim.

Wiceprezydent wyraźnie poirytowany brakiem porozumienia zakomunikował, że działacze ŁKS i Widzewa nie wyjdą z magistratu, dopóki nie dojdzie do porozumienia. Chwilę później z sali wyproszono dziennikarzy.

Po trzydziestu minutach znów zaproszono przedstawicieli mediów, a Włodzimierz Tomaszewski zakomunikował, że ŁKS będzie sprzedawał bilety dla swoich kibiców. Fani drużyny z al. Unii mają być przewiezieni na derby autokarami.

Natychmiast zaprotestował Papis, który podtrzymał stanowisko zorganizowanych kibiców ŁKS, że oni nie wybierają się na mecz.

Wyraźnie niezadowolony ze słów wiceprezydenta był także prezes klubu z al. Unii. Mirosław Wróblewski wychodząc z sali powiedział, że został zmuszony do sprzedaży biletów. Dodał także, że ŁKS nie bierze odpowiedzialności za te osoby, które wykupią bilety, bo nie będzie to zorganizowana grupa.

Wejściówki na derby (w cenie 20 zł) będą sprzedawane w kasach stadionu ŁKS od ul. Bandurskiego dziś i jutro w godz. 10–18 oraz w sobotę w godz. 8–12.

Każda osoba kupująca bilet musi mieć ze sobą dowód tożsamości z numerem PESEL.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świątek w finale turnieju w Rzymie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto