- Sąd wziął po uwagę możliwość matactwa ze strony oskarżonego oraz zagrożenie wysoką karą, jaka mu grozi - mówi Grażyna Jeżewska, z biura rzecznika Sądu Okręgowego w Łodzi.
Markowi S. grozi do 10 lat więzienia. Jak poinformował Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi, wiceprezesowi postawiono 15 zarzutów. 14 z nich dotyczy współudziału w wyłudzaniu kredytów. Zdaniem śledczych, od lipca 2007 r. do lutego 2009 r. miał współuczestniczyć w wyłudzeniu z dwóch banków około 2 mln zł. Jeden zarzut związany jest z poplecznictwem, czyli utrudnianiem postępowania karnego.
W niedzielę policjanci z Komendy Głównej zatrzymali także Roberta S., dyrektora łódzkiego oddziału jednego z banków, który jest podejrzany o wyłudzenie dwóch kredytów na sumę 140 tys. zł. Miał m.in. współdziałać z Markiem S. Po przesłuchaniu został zwolniony.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?