Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W sobotę ŁKS znów gra z beniaminkiem

(bap)
Marcin Mięciel w sobotę znów może zdobyć gola dla ŁKS.
Marcin Mięciel w sobotę znów może zdobyć gola dla ŁKS. Maciej Stanik
Wtorkowym treningiem na boisku przy ul. Srebrzyńskiej piłkarze ŁKS rozpoczęli przygotowania do kolejnego spotkania w I lidze. W sobotę o godz. 20 łodzianie na własnym stadionie zmierzą się z Górnikiem Polkowice.

Wydaje się, że oprócz pauzującego za kartki Jakuba Koseckiego (w Stróżach zobaczył trzecią i czwartą żółtą) i nadal leczącego kontuzję mięśnia Briana Obema trener Andrzej Pyrdoł w sobotę będzie mógł skorzystać ze wszystkich swoich piłkarzy. Po spotkaniu z Kolejarzem nikt bowiem nie narzeka na poważniejsze urazy. Do drużyny wrócił też Dariusz Kłus, któremu pod koniec ubiegłego tygodnia zmarł ojciec.

Ełkaesiacy są w bardzo dobrych nastrojach. Nic dziwnego, w ostatnich pięciu spotkaniach (wliczając Puchar Polski) odnieśli pięć zwycięstw. Tę passę zamierzają przedłużyć w sobotni wieczór. Górnik to kolejny beniaminek na drodze ŁKS, ale zajmujący najwyższe miejsce (7.) ze wszystkich nowicjuszy. Mimo to piłkarze ŁKS są pewni zwycięstwa.

– Z Górnikiem ciężko grało się w Polkowicach, ale gramy u siebie – mówi Bartosz Romańczuk. I trudno nie przyznać mu racji – w tym sezonie Górnik nie wygrał jeszcze na wyjeździe.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto