Orkan tydzień temu nie pojawił się w Łodzi na meczu Pucharu Polski. Powołania na kadrę i kontuzje zdziesiątkowały skład. Sochaczewianie są jednak prawdziwymi sportowcami. Chcą rozegrać pucharowy mecz na wiosnę przyszłego roku. W sobotę na pewno przyjadą w Łodzi. Chcą, zmobilizowani, pokazać charakter i stawić liderowi rozgrywek zacięty opór.
Czy długa przerwa nie wpłynęła na formę zespołu?
Trener Budowlanych - Mirosław Żórawski: - Wydaje mi się, że nie. Rozegraliśmy bardzo pożyteczny wewnętrzny sparing, który pokazał, że zawodnicy są głodni grania i zwyciężania. Dla nich każdy mecz jest prawdziwym świętem, chcą wyjść na boisko, by pokazać widowiskowe rugby i wygrać mecz dla wiernej, coraz liczniejszej publiczności.
Zagracie w najsilniejszym składzie?
- Na liście kontuzjowanych, obok Piotra Gomulaka i Dominika Fortuny, znaleźli się Mindia Abashidze i Piotr Karpiński. Niestety, nie zagrają już do końca jesiennej rundy. Na szczęście ludzi do grania nam nie brakuje.
Długie przerwy nie sprzyjają jednak popularyzacji rozgrywek.
- Zgadza się. Od lat mówię, że trzeba to zmienić. Po raz kolejny trzeba będzie o tej sprawie porozmawiać na grudniowym walnym zjeździe związku.
Od siebie dodajmy, ż związek powinien zająć się kwestią liczby reprezentantów kraju, Francuzów z polskim paszportem, którzy mogą wzmocnić ligowe drużyny przed finałową rozgrywką.
Dziś jest to liczba... nieograniczona. To zaprzecza idei ligowej walki przez cały sezon i mozolnemu budowaniu zespołów. Inna sprawa, że gracze drużyny narodowej z Francji rujnują budżety polskich drużyn.
W minionym sezonie David Chartier za trzy tygodnie pobytu w gdańskiej Lechii zarobił kilka tysięcy euro.
Mecz Pucharu Polski, derby Trójmiasta pomiędzy Lechią a Arką (31:28), rozegrano we... wtorek, pozwalając zespołom na włączenie do składu kadrowiczów, choć idea była taka, żeby w tych rozgrywkach sprawdzać zaplecze. Polski Związek Rugby jest tak słaby, że ugnie się pod każdym pomysłem zespołów z Wybrzeża.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?