W sobotę Atom Trefl - Budowlani Łódź. Chcemy powtórki sprzed roku!

Sytuacja jest podobna do tej z 31 stycznia 2011. Atom Trefl, uznawany już wówczas za "dream team" i faworyta rozgrywek był po spektakularnych zwycięstwach nad Muszynianką u siebie i MKS w Dąbrowie po 3:1, a Budowlani Łódź po porażce w Bydgoszczy z Centrostalem 1:3. A jednak to łodzianki wygrały w Sopocie 3:2! Wszystkie łodzianki zagrały wówczas bardzo dobrze, ale mecz był teatrem jednej aktorki, Joanny Mirek, która zdobyła 29 punktów!

Drużyna Budowlanych Łódź pod wodzą trenera Mauro Masacciego przegrała w Pałacu Sportowym z Muszynianką 1:3, ale zaprezentowała się korzystnie. Trefl natomiast pokonał ostatnio Dąbrowę w Sopocie 3:0 i Gwardię we Wrocławiu 3:1. Zespół Alessandro Chiappiniego przeżywa jednak kryzys organizacyjny. Szefowie klubu drastycznie tną koszty. Z zespołem rozstała się jedna z najdroższych zawodniczek Turczynka Neriman Ozsoy. Wcześniej odeszli prezes Konrad Piechocki, wiceprezes Grzegorz Stawinoga i dyrektor Marek Brandt. Podobno niepokój pojawił się też w 5-osobowym włoskim sztabie szkoleniowym.

Oczywiście Trefl wciąż dysponuje nieporównanie większą siłą niż Budowlani. Amerykanki Megan Hodge i Alisha Glass, Hiszpanka Amaranta Hernandez, Niemki Corine Ssueschke-Voigt i Małgorzata Kozuch to siatkarki światowego formatu. Kto wie jednak, czy kłopoty klubu - choć ich skala jest zupełnie inna niż np. w Budowlanych - nie przekładają się na postawę drużyny. Trefl przegrał niedawno w Bielsku 0:3 i w Sopocie z Muszyną 1:3. Przypomnijmy, że w pierwszej rundzie w Łodzi zespół Budowlanych przegrał z Atom Trefl Sopot 1:3.