W piątek o godz. 18 Organika Budowlani podejmować będzie zespół gwiazd i głównego faworyta rozgrywek PlusLigi Kobiet Muszyniankę, z którą po meczach w Muszynie przegrywa 0-2.
Łodzianki muszą rozpocząć mecz tak, jakby to nie był pierwszy set, ale siódmy. Poprzedni bowiem, szósty w dwumeczu, a kończący drugie spotkanie w Dąbrowie, był najlepszym w wykonaniu Organiki Budowlanych, uskrzydlił podopieczne trener Małgorzaty Niemczyk. Mimo że miały trzy setbole, ostatecznie przegrały (26:28), ale entuzjazm i pasję gry z tamtej partii trzeba dziś rozbudzić na nowo, od początku spotkania.
Aby nawiązać równorzędną walkę z tak silnym zespołem jak Muszynianka, łodzianki muszą zbliżyć się do granicy swoich możliwości licząc, że rywal będzie tego dnia daleki od nich. Muszynianka na pewno będzie pod presją wyniku, bo do awansu brakuje jej tylko jednego zwycięstwa i nie chce pozostać w Łodzi na następny dzień. Pewność siebie muszynianek, którą imponują przez cały sezon, trzeba zachwiać agresywną zagrywką i blokiem. To niełatwe zadanie, ale realne. Trener Małgorzata Niemczyk wielokrotnie próbowała wyegzekwować od swoich zawodniczek, aby podejmowały ryzyko na zagrywce i w ataku, bo to jedyna droga, aby dorównać utytułowanym rywalkom.
Jaga i Śląsk powalczą o mistrza!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?