MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

W niedzielę koszykarze ŁKS podejmują Sportino

Dariusz Kuczmera
Ełkaesiak Michał Krajewski kolejnym zaskakującym podaniem otwiera kolegom drogę pod kosz rywala
Ełkaesiak Michał Krajewski kolejnym zaskakującym podaniem otwiera kolegom drogę pod kosz rywala fot. Krzysztof Szymczak
Z duszą na ramieniu przyjeżdżają do Łodzi na mecz pierwszej ligi koszykarze Sportino Inowrocław. W niedzielę o godz. 17 w hali przy al. Unii zagrają z będącym na fali ŁKS Sphinx. Siedem zwycięstw w siedmiu meczach z rzędu robi wrażenie na każdym.

Tym bardziej na Sportino, które jest w dołku. W ostatnich czterech meczach drużyna z Inowrocławia wygrała tylko raz z Polonią 2011 Warszawa, ale też tylko dlatego, że wyjątkowo niedysponowany był dobrze znany w Łodzi lider stołecznego zespołu Michał Michalak (trafił tylko jedną trójkę na osiem prób). Gdyby celownik miał lepiej ustawiony, seria porażek Sportino byłaby dłuższa.

Drużyna z Inowrocławia pozyskała z Górnika Wałbrzych rozgrywającego i strzelca Krzysztofa Jakóbczyka. Większość punktów zdobywa też Jacek Sulowski. W pierwszej dwudziestce najskuteczniejszych graczy pierwszej ligi są też: Łukasz Żytko i Wiaczesław Rosnowski, ale Kazach rozstaje się ze Sportino i szuka nowego pracodawcy. Drużynę prowadzi białoruski trener Aleksander Krutikow.

W pierwszej rundzie w Inowrocławiu drużyna Sportino wygrała z zespołem ŁKS 60:53. Wspomniany Rosnowski rzucił wtedy 20 punktów. Ciekawą postacią Sportino jest Aleksander Lichodziejewski. To urodzony w Słupsku center, który posiada dwa paszporty belgijski i polski i grał w reprezentacji Belgii.

Trener łodzian Piotr Zych mieć będzie do dyspozycji wszystkich zawodników, oczywiście poza leczącym kontuzję utalentowanym Bartłomiejem Bartoszewiczem.

Sportino to prawdopodobny rywal łodzian w pierwszej rundzie play-off. W tej fazie zagra bowiem pierwszy zespół z ósmym, drugi z siódmym, trzeci z szóstym i czwarty z piątym. Drużyny wyżej sklasyfikowane w tabeli decydujące o awansie mecze grać będą przed własną publicznością, więc zajęcie miejsca w czwórce jest istotne.

Dziś Sportino jest czwarte, a ŁKS Sphinx piąty. Ale to się zmieni...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świątek w finale turnieju w Rzymie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto