Piłkarzy ŁKS znów czeka wyjazd do Grodziska Wielkopolskiego. Tym razem łodzianie zmierzą się z Groclinem w spotkaniu Pucharu Ekstraklasy. Przypomnijmy, że w minionej kolejce I ligi łodzianie przegrali z zespołem prezesa Zbigniewa Drzymały 0:2.
Wprawdzie pierwsza kolejka tych rozgrywek zaplanowana jest na 18-19 września, ale ze względu na udział Groclinu w Pucharze UEFA, Ekstraklasa SA zgodziła się na wcześniejszy termin meczu z ŁKS. Niedzielne spotkanie rozpocznie się o godz. 17.
Od razu trzeba powiedzieć, że te rozgrywki nie mają wielkiego prestiżu, toteż szkoleniowcy wykorzystują je do sprawdzianów zaplecza pierwszoligowej drużyny. Nie inaczej pewnie będzie w Grodzisku.
Trener Wojciech Borecki cieszy się, że wczoraj dotarł do klubu certyfikat jednego z Brazylijczyków - 19-latka Jose Paulo Bezerra. On na pewno zagra z Groclinem. W ŁKS liczą, że dziś uda się potwierdzić do gry jego rodaka, 22-letniego Andersona Dourado Ribaisa.
- Obydwaj trenują z nami, ale niezmiernie ważne jest, aby zagrali w meczu o stawkę - mówi szkoleniowiec ŁKS. - Chodzi głównie o wyrobienie sposobów komunikacji z partnerami z drużyny. Muszą nabierać doświadczenia, aby mogli pomagać zespołowi w spotkaniach o ligowe punkty. Pewnie wystąpią również rekonwalescenci Arkadiusz Mysona i Miroslav Opsenica - dodał trener.
ŁKS potwierdził również do gry Serba Mladena Kaśćlana. Zawodnik był wcześniej na testach w łódzkim klubie, ale musiał wrócić do ojczyzny, aby w polskiej ambasadzie dostać wizę zezwalającą na podjęcie pracy w Polsce.
Szkoleniowiec ŁKS po niedzielnej porażce z Groclinem dał swoim podopiecznym dwa dni wolnego. Dopiero dziś łodzianie przeprowadzą pierwszy trening w tym tygodniu. Zajęcia mają się odbyć w Parku na Zdrowiu.
Jak politycy typują wyniki polskiej reprezentacji?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?