– W sierpniu importerzy ponownie będą mogli sprowadzać niesortowaną odzież używaną – przewiduje Ewa Metelska-Sytyk, prezes Izby Gospodarczej Tekstylnych Surowców Wtórnych.
Spodziewa się, że Senat jak najszybciej zajmie się przyjętymi przez Sejm zmianami w ustawie o ochronie środowiska zakazującej od lipca importu takiej odzieży. Ma nadzieję, że zmienione przepisy poprą senatorzy, tak jak zrobili to posłowie (z wyjątkiem jednego).
Właściciele hurtowni i sortowni, a także sklepów handlujących ciuchami na wagę, odetchnęli z ulgą. Jeśli zakaz zostałby utrzymany, wielu z tych placówek groziłoby bankructwo.
– Ceny odzieży sortowanej wzrosłyby nawet pięciokrotnie – mówi Jola Pilecka, właścicielka firmy sprowadzającej odzież niesortowaną z Niemiec. – Nie wiem, czy sklepy byłoby stać na jej kupowanie.
W Łodzi wiele lumpeksów sprowadza już konfekcję upraną, uprasowaną i poskładaną. Potem taka odzież wieszana jest na wieszakach i sprzedawana na sztuki. Ale obok nich istnieją jeszcze ciucholandy handlujące odzieżą na kilogramy, w których zaopatrują się najbiedniejsi klienci.
– Cieszę się, że zmieniono te przepisy – powiedziała nam Jadwiga Kurkiewicz, właścicielka sklepu z odzieżą na wagę. – Do mojego sklepu przychodzą ludzie, dla których zapłacenie o 50 groszy czy złotówkę więcej za ciuch to problem.
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oto najśmieszniejsze nazwy miejscowości w Polsce! To nie jest żart. One istnieją!
- Najseksowniejsi panowie na Wyspach Brytyjskich. Jest nowy ranking
- Shein w Warszawie. Tak wyglądało wielkie otwarcie sklepu chińskiego giganta
- Szokujące zachowanie polityka. Lizał pisuar i śpiewał nazistowskie pieśni - WIDEO