W niedzielę w Łodzi w bloku na Przybyszewskiego złodziej chciał ukraść rower z balkonu. Złodziej roweru został jednak spłoszony przez sąsiada, którego zaniepokoił hałas za oknem. Gdy mężczyzna wyszedł na balkon zobaczył złodzieja po zewnętrznej stronie balustrady trzymającego w ręce rower. Podczas ucieczki złodziej spadł z wysokości trzeciego pietra. Z urazem nogi trafił do szpitala.
Policja w Łodzi zatrzymała 34-letniego złodzieja. Okazało się, że jest pijany. Miał w organizmie blisko 1,8 promila alkoholu. Upadek okazał się niegroźny. W poniedziałek może usłyszeć zarzut kradzieży.
Złodziejowi roweru grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna w przeszłości miał już konflikt z prawem.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?